Tak wyglądał, gdy go znaleźli. Szokujące zdjęcia
Mimo ogromnego zagrożenia turyści idą w góry. Do dramatycznej akcji ratunkowej doszło w Karkonoszach. Dwie osoby potrzebowały pomocy ratowników. GOPR opublikował szokujące zdjęcia z tej akcji.
Karkonoski GOPR opublikował relację z dramatycznej akcji ratunkowej. Jak poinformowali na swoim profilu w mediach społecznościowych, chodziło o dwóch turystów, którzy zabłądzili w rejonie czerwonego szlaku nad Kotłem Małego Stawu.
"Po zlokalizowaniu miejsca zdarzenia ratownik dyżurny w Stacji Centralnej GOPR w Jeleniej Górze próbował poprowadzić turystów w bezpieczne miejsce zdalnie. Jednak po ok. 20 minutach turyści zgłosili, że jeden z nich opadł z sił i nie jest w stanie kontynuować marszu" - czytamy.
Na miejsce wyruszyli ratownicy. W akcji pomagał także inny turysta, wyposażony w rakiety śnieżne.
Ratownicy stwierdzili znaczne wychłodzenie dwójki turystów, stan jednego z nich wskazywał na hipotermię 3 stopnia. Turystów ewakuowano do Schroniska Strzecha Akademicka i tam wstępnie ogrzano najciężej wychłodzonego i kontynuowano ewakuację do Karpacza. Drugi turysta pozostał w schronisku do rana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystę z hipotermią przekazano ratownikom z pogotowia w Karpaczu. Temperatura jego ciała wynosiła 32 st. C. Na zdjęciach, które opublikował karkonoski GOPR, widać, jak dosłownie zamarza mu twarz.
Karkonosze. Trzeci stopień zagrożenia lawinowego
Z bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi muszą liczyć się turyści, którzy spędzają urlop w Karkonoszach. W górnych partiach gór wieje bardzo silny wiatr, który potęguje uczucie chłodu. W górach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
W sobotę temperatura w Karkonoszach spadła do minus 8 stopni Celsjusza, ale bardzo silny wiatr, w porywach osiągający 90 km/h, powoduje, że odczuwalna jest dużo niższa. W ciągu ostatniej doby na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy, odnotowany porywy wiatru osiągające prędkość ponad 165 km/h.
Prognozowane są w górach dalsze opady śniegu; rano widzialność ogranicza mgła. "Powyżej 1000 m n.p.m. miejscami zalega warstwa lodu, na niej od 60 do 120 cm świeżego i przewianego śniegu – szlaki są nieprzetarte, wymagające uciążliwego torowania" – ostrzegają ratownicy karkonoskiej grupy GOPR.
Turyści, którzy zdecydują się na wyjście w góry powinni sprawdzić dostępność schronisk i szlaków w odwiedzanym rejonie.
W Karkonoszach zamkniętych jest dla ruchu turystycznego szereg szlaków. Ich listę można znaleźć na stornach Karkonoskiego Parku Narodowego.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: PAP/GOPR Karkonosze/Facebook