Zamachowiec-samobójca zaatakował konwój sił NATO
Jadący samochodem z materiałami
wybuchowymi zamachowiec-samobójca zaatakował konwój
sił NATO na południu Afganistanu. Żaden z żołnierzy sił
wielonarodowych nie ucierpiał - na miejscu zginął afgański cywil i
terrorysta. Są też ranni.
Zamachowiec dokonał ataku na głównej autostradzie, łączącej Kandahar z położonym pod miastem lotniskiem.
Na tej samej trasie zaatakowany został konwój ciężarówek, jadący z Kandaharu do Heratu (na zachodzie Afganistanu). Na miejscu zginęło dwu pracujących w Afganistanie obywateli Turcji, a jeden został porwany.