Głosowanie ws. Polski. "Jedno państwo wstrzymało się od głosu"
Rada UE zaakceptowała w piątek zmiany w polskim KPO. Dzięki tej decyzji do Warszawy popłynie 5 mld euro zaliczki. Wirtualna Polska dotarła do kulis głosowania w tej sprawie. Jeden z krajów wstrzymał się od głosu - ustaliliśmy nieoficjalnie.
Rada UE zaakceptowała zgodnie z rekomendacją Komisji Europejskiej zmianę w polskim KPO. Decyzja o przekazaniu środków Polsce podjęta została w piątek w Brukseli na posiedzeniu ministrów finansów krajów członkowskich Unii Europejskiej.
"Rada przyjęła decyzję wykonawczą zatwierdzającą zmieniony Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności Polski. Odbyło się głosowanie (niepubliczne, ponieważ jest to procedura nielegislacyjna - przyp. red.), w którym jedno państwo członkowskie postanowiło wstrzymać się od głosu w sprawie zatwierdzenia polskiego planu" - przekazało Wirtualnej Polsce źródło z UE znające sprawę.
UE wypłaca Polsce zaliczkę z KPO. Szczegóły planu
Polski plan zawiera nowy rozdział REPowerEU. Program dotyczy reformy i inwestycje na rzecz zielonej transformacji. Zgodnie z założeniami kraje członkowskie mogą starać się o nawet 20 proc. prefinansowania z programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zmodyfikowany plan przeznacza 46,6 proc. środków, w porównaniu z 42,7 proc. w pierwotnym planie, na wsparcie zielonej transformacji, podczas gdy Polska zaplanowała również 21,3 proc. dostępnych środków na wkład w transformację cyfrową" - czytamy w założeniach przyjętej zmiany.
5 miliardów euro zaliczki to 20 proc., którą Warszawa ma otrzymać w ramach programu REPowerEU. Składa się na niego 2,8 mld euro dotacji i ponad 22 miliardy euro preferencyjnych pożyczek.
Całkowity wkład dostępny dla Polski wynosi 59,8 mld euro, w tym 34,5 mld euro w pożyczkach i 25,3 mld euro w dotacjach.
Decyzja o wypłacie zaliczki bez wpływu na resztę środków z KPO
Na dzisiejszym posiedzeniu zatwierdzono także krajowe plany odbudowy Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Finlandii, Niemiec, Grecji, Węgier, Irlandii, Włoch, Łotwy, Polski i Rumunii.
Komisja Europejska zaznacza jednak, że piątkowa decyzja nie oznacza całkowitego odblokowania pieniędzy z KPO. Dalsze wypłaty środków z KPO będą zależeć od wdrażania w życie założeń tzw. kamieni milowych dot. m.in. "ważnych aspektów niezależności polskiego sądownictwa".
Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski