Załamał się krachem finansowym i rzucił się pod pociąg
47-letni finansista, przytłoczony obecnym
krachem na globalnym rynku finansowym, zginął śmiercią tragiczną,
rzucając się pod pociąg - informuje agencja Press
Association.
Kirk Stephenson odpowiadał za operacje finansowe prywatnej grupy kapitałowej Olivant. W przeszłości zajmował się m.in. bankowością inwestycyjną w bankach Warburg i Morgan Stanley.
Do wypadku doszło w czwartek rano w pobliżu stacji Taplow (Buckinghmashire) - ujawniła policja.
Wyobrażam sobie, że tak jak większość bankierów wysokiego lotu najprawdopodobniej stracił duże pieniądze na skutek załamania na rynkach finansowych. Wygląda na to, że przestał sobie radzić z presją, której podlegał- PA cytuje anonimowe źródło.
Znajomi Stephensona obawiają się, że wiadomość o jego śmierci wywoła spekulacje na temat finansowej kondycji firmy, w której zajmował wysokie stanowisko - dodaje.
Olivant utworzony w 2006 r. zwrócił na siebie uwagę w okresie kryzysu banku hipotecznego Northern Rock z końcem ub. roku, gdy był wymieniany jako jego potencjalny nowy właściciel.
Stephenson mieszkał w jednej z najbogatszych dzielnic Londynu - Chelsea w domu wycenianym na 3,6 mln funtów. Miał też posiadłości w zachodniej Anglii.