Polacy o handlu w niedziele. Nowy sondaż i jasny sygnał dla rządu
Polacy przyzwyczaili się do zakazu handlu w niedzielę? Takie wnioski można wysnuć z sondażu dla Wirtualnej Polski, w którym ponad połowa ankietowanych stwierdziła, że obecne przepisy są wystarczające i nie należy ich zmieniać.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie w 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
Zakaz handlu nie obowiązuje wszystkich. W ustawie ograniczającej handel w niedziele przewidziano katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeśli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Ponadto nie obowiązuje w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otwarte mogą być również sklepy spożywcze, w których za ladą staje ich właściciel. Może on także poprosić o nieodpłatną pomoc członka rodziny, który w pozostałe dni tygodnia nie wykonuje odpłatnej pracy w danym sklepie. Normą stały się już także bezgotówkowe zakupy w samoobsługowych sklepach spożywczych, które również mogą być otwarte.
Zakaz handlu w niedziele. Sondaż WP
"Czy Pana/i zdaniem zakaz handlu w niedziele powinien zostać zmodyfikowany?" - takie pytanie usłyszeli badani w sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
41,6 proc. ankietowanych uważa, że zakaz handlu powinien zostać zmodyfikowany. Wśród nich 27,1 proc. osób stwierdziło, że należy wprowadzić przynajmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu. Tylko 14,5 proc. badanych odpowiedziało, że zakaz handlu należy całkowicie znieść.
Przeważająca liczba ankietowanych uważa, że obecne przepisy regulujące handel w niedziele są odpowiednie i nic nie należy zmieniać. Tak odpowiedziało aż 54,5 proc. osób. 3,9 proc. ankietowanych nie miało zdania w tej sprawie.
Bardzo duże różnice w postrzeganiu sprawy niedzielnych zakupów widać, jeśli weźmiemy pod uwagę poglądy polityczne ankietowanych. Zdaniem większości wyborców koalicji rządzącej zmiany są potrzebne. 45 proc. osób chciałoby dwóch niedziel handlowych w miesiącu, a 20 proc. całkowitego zniesienia zakazu handlu. Tylko 31 proc. uważa, że obecne regulacje są odpowiednie.
Wśród wyborców PiS i Konfederacji jest zupełnie odwrotnie. Aż 76 proc. badanych uważa, że nie należy wprowadzać zmian w przepisach regulujących handel w niedzielę. Tylko 13 proc. chciałoby całkowitego zniesienia zakazu handlu, a 10 proc. przynajmniej dwóch niedziel handlowych w miesiącu.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 6-8 grudnia 2024 roku metodą CATI i CAWI.
Wolna Wigilia i pracujące niedziele w grudniu
W listopadzie Sejm uchwalił nowelizację przewidującą ustanowienie Wigilii dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników sklepów. Zmiany przewidują, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. W grudniu pracownik handlu nie będzie mógł pracować więcej niż dwie niedziele.
Ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta. Andrzej Duda wprawdzie zaznaczył, że jest za tym, by Wigilia była dniem wolnym od pracy. Nie spodobały mu się za to zapisy, że trzy niedziele poprzedzające święto mają być dla handlu dniami pracującymi. Nie określił się jeszcze, czy podpisze ustawę. Zapowiedział konsultacje.
Źródło: WP Wiadomości, PAP