Zakopali ich żywcem, "bo byli homoseksualistami"
Śledztwo w sprawie głośnego zabójstwa pary homoseksualistów w małej wsi nad Loarą wykazało, że mężczyźni zostali zakopani żywcem w ziemi. Motywem zbrodni była nienawiść wobec gejów i chęć wzbogacenia się. Zatrzymano dwóch podejrzanych o dokonanie zbrodni w czerwcu ubiegłego roku - informuje RMF FM.
Policjanci przypuszczali wcześniej, że dwaj homoseksualiści, którzy pracowali w branży rozrywkowej, zostali najpierw zabici, a później zakopano ich ciała, żeby zatrzeć ślady. Sekcja zwłok wykazała jednak, że mężczyźni żyli w chwili, gdy wrzucono ich do dołu o głębokości półtora metra koło wsi Couy w środkowej Francji.
Jeden z morderców zeznał, że najpierw geje zostali związani i zakneblowani. Następnie obrabowano ich dom. Skradziono m.in. laptopy, telewizor, karty kredytowe i rożnego rodzaju kosztowności.
Para homoseksualistów przewieziona została nad brzeg Loary. Ofiary udusiły się pod zwałami ziemi. Prokuratura w Bourges podkreśla, że sprawcom tej wyjątkowo makabrycznej zbrodni grozi dożywocie.
NaSygnale.pl: Wietnamska hodowla "marychy"