Zakończył się Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej
Spektakl "Ofiara Wilgefortis" w wykonaniu bielskiego Teatru Lalek "Banialuka" otrzymał Grand Prix podczas zakończonego w nocy z soboty na niedzielę XX Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej.
"Ofiara Wilgefortis" w reżyserii Piotra Tomaszuka, dyrektora bielskiej sceny, jest oparta na motywach średniowiecznej legendy o spotkaniu człowieka z Bogiem oraz na powieści "Dom dzienny, dom nocny" Olgi Tokarczuk.
Tegoroczne Grand Prix miało charakter honorowy. Twórcy nagrodzonego spektaklu otrzymali ważącą 30 kg rzeźbę z barwionego szkła ołowianego, autorstwa Małgorzaty Dajewskiej z wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych. Triumfatora wyłoniło pięcioosobowe jury międzynarodowe.
Organizatorzy ufundowali także nagrody indywidualne. W dziedzinie reżyserii otrzymał ją Piotr Tomaszuk za "Ofiarę Wilgefortis". Za muzykę wyróżniona została Charlotta Wilde za spektakl "Toccata", poświęcony kompozytorowi Robertowi Schumannowi w wykonaniu niemieckiego teatru Figurentheater Wilde&Vogel ze Stuttgartu.
Wśród aktorów wyróżnieni zostali Ryszard Sypniewski za rolę w "Ofierze Wilgefortis" oraz Michael Vogel za rolę w "Toccacie", a wśród aktorek Nina Dimitrowa, która wystąpiła w spektaklu "Płaszcz" teatru "Credo" z Sofii w Bułgarii.
Nagrodą za scenografię podzielili się Mikołaj Malesza ("Ofiara Wilgefortis"), Michael Vogel ("Toccata") oraz Eva Farkasova i Jan Zavarski ("Mr Scrooge" Teatru Lalek "Banialuka"). Nagrodę dziennikarzy akredytowanych przy festiwalu odebrali twórcy "Toccaty".
Festiwal trwał cztery dni. Wystąpiły w nim teatry z Bułgarii, Holandii, Belgii, Niemiec, Rosji, Francji, Włoch oraz Polski. Poza konkursem zaprezentowali się studenci lalkarstwa z Wrocławia i Białegostoku. (jask)