Co z zakazem przemieszczania się? Jest stanowisko rządu

Nowe obostrzenia wkrótce wejdą w życie. Lockdown w Polsce będzie obowiązywał od soboty 27 marca do piątku 9 kwietnia.

Jak poinformowali premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski, rząd nie zdecydował się na wprowadzenie zakazu przemieszczania się oraz godziny policyjnej.

Morawiecki wraz z Niedzielskim zaapelowali do Polaków, by przez najbliższe dwa tygodnie unikać pracy stacjonarnej. - Tam, gdzie to możliwe, koniecznie przejdźmy na pracę zdalną. Jeżeli spojrzymy w dane, to widzimy, że wszędzie tam, gdzie wprowadzono obostrzenia, to przemieszczanie się jest redukowane, niestety w miejscach pracy nie - mówił Adam Niedzielski.

Nowe obostrzenia. Będzie zakaz przemieszczania się? Adam Niedzielski ucina spekulacje

Jak dodał minister zdrowia, rząd nie wyklucza, że Polska wzorem Wielkiej Brytanii będzie wprowadzała zakaz przemieszczania się między granicami. - Uważam, że takie przemieszczanie się jest głęboko ryzykowne i niestosowne wobec tej części społeczeństwa, która walczy z koronawirusem - zaznaczył.

- Apeluję o pewnego rodzaju solidarności i zachowania fair-play - dodał Niedzielski. Z kolei premier zaznaczył, że rozważane są dodatkowe obostrzenia dla podróżujących przez granicę południową.

- To może być kwarantanna, lub aktualnie wykonany test na obecność koronawirusa, ponieważ mamy informacje, że z Południa Europy trafia do nas najwięcej przypadków wirusa zmutowanego - podkreślił szef rządu.

Mateusz Morawiecki odniósł się również do możliwości wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. - Nie wykluczamy żadnego scenariusza, jeżeli po dwóch-trzech tygodniach sytuacja epidemiczna się pogorszy - zaznaczył premier.

Z informacji, do których wcześniej dotarła Wirtualna Polska, wynikało, że rząd będzie apelował o nieprzemieszczanie się między miejscowościami w okresie Wielkanocy. Spotkania również miałyby być ograniczone do 5 osób - w tę liczbę nie wpisywaliby się jednak ci, którzy zostali już zaszczepieni przeciwko koronawirusowi.

W podobnym tonie w programie Wirtualnej Polski "Tłit" w środę 24 marca wypowiadał się minister zdrowia Adam Niedzielski, który pytany był o nowe obostrzenia. - Z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć, że nie ma w ogóle takiej dyskusji, żeby zamykać miasta, województwa, ograniczyć przy użyciu wojska przemieszczanie się. Nie ma takiego wątku w dyskusji - zapewniał Adam Niedzielski.

Nowe obostrzenia to efekt rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Za wzrosty odpowiada brytyjska mutacja COVID-19, która w niektórych województwach odpowiada już za około 90 proc. zgłaszanych zakażeń. W ciągu ostatniej doby padł rekord zakażeń - 34 151 przypadków COVID-19. Zmarło kolejne 520 osób.