Stan nadzwyczajny w Polsce? Mateusz Morawiecki deklaruje
Nowe obostrzenia stały się faktem. Podczas konferencji premiera i ministra poruszono kwestię stanu nadzwyczajnego. - Nie wykluczamy żadnego scenariusza - oświadczył Mateusz Morawiecki.
- Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zapowiadającej nowe obostrzenia.
Mateusz Morawiecki odniósł się również do możliwości wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.
- Wszystko dla dobra obywateli, wszystko, by ratować sytuację w służbie zdrowia. Nie wykluczamy żadnego scenariusza, jeśli po dwóch, trzech tygodniach miałoby być jeszcze gorzej - zaznaczył premier.
Warto zaznaczyć, że Konstytucja RP wyróżnia trzy stany nadzwyczajne: stan klęski żywiołowej, wyjątkowy i stan wojenny. Stan nadzwyczajny może być wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości.
Koronawirus w Polsce. Gdzie jest najgorzej? Adam Niedzielski zwraca uwagę na jeden region
Koronawirus w Polsce. Tak źle jeszcze nie było, nowy raport Ministerstwa Zdrowia
"Mamy 34 151 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem" - podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia, dodając, że wykonano 102,5 tys. testów. Takiej wysokiej liczby dziennych zakażeń jeszcze nie odnotowaliśmy od początku epidemii w Polsce.
Tym samym liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 2 154 821. Od wybuchu epidemii w Polsce zmarło 50 860 osób.