Zakaz importu ropy z Rosji. Jak to wpłynie na ceny na stacjach benzynowych?
Prezydent USA Joe Biden ogłosił 8 marca, że USA zabronią importu rosyjskiej ropy naftowej i skroplonego gazu ziemnego. Decyzja jest następstwem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. To także odpowiedź na apel ukraińskiego prezydenta Włodymyra Zełenskiego do amerykańskich urzędników o odcięcie rosyjskiego importu. Kwestia sankcji naftowych stworzyła dla prezydenta konflikt między interesami politycznymi w kraju, a próbami obciążenia Rosji kosztami.- Fizycznie może to nie być duża ilość, ale z praktycznego punktu widzenia to ma ogromne znaczenie pod względem cen – powiedział Dan Dicker, założyciel The Energy Word. Eksport energii zapewnia stały dopływ gotówki do Rosji, pomimo surowych ograniczeń i sankcji w sektorze finansowym. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, które są głównym producentem ropy i gazu, Europa opiera się na imporcie 90 proc. swojego gazu i 97 proc. produktów naftowych. Rosja dostarcza 40 proc. gazu w Europie i jedną czwartą jej ropy.