Lidl otwarty w niedziele? Zakaz handlu łatwo ominąć. Z luki korzysta już Biedronka
Coraz więcej sieci handlowych korzysta z możliwości pracy w niedziele niehandlowe placówek pocztowych. A takiej luki w prawie skorzystała już Biedronka. W jej ślad chce iść Lidl.
14.08.2021 11:45
Jak dowiedział się Business Insider Polska, Lidl sonduje pracowników poszczególnych sklepów w sprawie pracy w niedziele niehandlowe. Sieć chce skorzystać z wyjątku, który umożliwia pracę w święta placówkom pocztowym.
Jak podaje portal, w niedziele niehandlowe miałby być otwarte te sklepy, które znajdują się w pobliżu tych innych sieci, które w te dni kiedy obowiązuje zakaz handlu, pozostają otwarte. Chodzi głównie o Biedronki, która to sieć jest głównym konkurentem Lidla.
- Nie da się realnie klientowi wyjaśnić, że sklep konkurenta działa w niedziele, a nasz nie - mówi źródło z Lidla. - Biznesowo na tym tracimy, nie da się dłużej w ten sposób funkcjonować - dodaje.
Zobacz także: Zakaz handlu. "Solidarność" chce zmiany prawa
Zakaz handlu w niedziele. Lidl obawia się spadku obrotów
Jak podaje portal, Lidl obawia się, że straci klientów na rzecz tych sieci, które działają w niedzielę. Obawy dotyczą nie tylko niedziel, ale także zmiejszenia b=obrotów w tygodniu.
- Aktualnie rozważamy różne scenariusze - mówi Business Insider polska Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate communications and CSR w Lidl Polska. - Firma od wielu lat operuje na polskim rynku, dostosowując się do bieżących warunków ekonomicznych. Zawsze funkcjonujemy w oparciu o obowiązujące przepisy prawa - zaznacza.
Zakaz handlu w niedziele. Będą zmiany w prawie
Business Insider przypomina, że 55 procent Polaków chciałoby robić zakupy w niedzielę. Poparcie to wzrosło od ostatnich badań przeprowadzanych w tym temacie w 2020 roku.
Tymczasem pojawiły się pomysły, by zmniejszyć luki w prawie dotyczącym zakazu handlu w niedziele.
"O wprowadzeniu takiego zapisu od dawna zabiega 'Solidarność', która stoi za wprowadzonym przez PiS niedzielnym zamknięciem sklepów. Projekt wpłynął do Sejmu pod koniec lipca. Zakłada on, że w niedziele niehandlowe otwarte będą mogły być tylko te sklepy, w których działalność pocztowa jest przeważająca. Trzeba będzie prowadzić specjalny rejestr obrotów" - podaje portal.