Zagraniczne media o poszukiwaniach "złotego pociągu"
"Nadeszła godzina prawdy"
"Złotym pociągiem" z Wałbrzycha żyje już cały świat
Od kilku dni "złotym pociągiem" żyją już nie tylko miłośnicy historii i tajemnic II wojny światowej z Wałbrzycha i Dolnego Śląska.
O poszukiwaniach prowadzonych na terenie 65. kilometra trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych głośno na całym świecie.
Wieść o pancernym składzie, który od kilkudziesięciu lat ma być ukryty pod ziemią, dotarła między innymi do Izraela, Hiszpanii, a nawet do Wietnamu.
Badacze, którzy rok temu ogłosili, że wiedzą, gdzie jest tzw. złoty pociąg, rozpoczęli jego poszukiwania. Do akcji wkroczył ciężki sprzęt.
(WP, TVN24, PAP)
Wkrótce świat dowie się, czy "złoty pociąg" istnieje
Brytyjski "Mirror" pokazuje moment rozpoczęcia poszukiwań tzw. złotego pociągu i stwierdza, że "wkrótce ma się okazać, czy istnieje".
A "The Telegraph" przypomina, że zgodnie z historycznymi opowieściami pancerny skład zniknął w okolicach dolnośląskiego miasta, gdy naziści uciekali przed Armią Czerwoną.
Tunel jest. Pociągu w nim nie ma?
"The Guardian" w artykule poświęconemu rozpoczęciu poszukiwań przypomina wcześniejsze wypowiedzi naukowców, którzy mówili, że "nie ma złotego pociągu ukrytego w tunelu pod Wałbrzychem".
65. kilometr trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych
Niemiecki "Bild" także informuje o rozpoczęciu prac na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych.
Jako jeden z nielicznych zagranicznych serwisów informację ilustruje fotografią eksploratorów, którzy zgłosili odkrycie "złotego pociągu". Pokazuje też relacje swojego reportera.
Pancerny skład ukryty głeboko pod ziemią
Za to Deutsche Welle zwraca uwagę, że sceptyczne opinie naukowców na temat tzw. złotego pociągu nie zniechęciły poszukiwaczy legendarnego składu z kosztownościami skradzionymi przez Niemów w czasie wojny.
"Złoty pociąg" budzi zainteresowanie na całym świecie
Amerykański "The Washington Post" przypomina wypowiedź Andrzeja Gaika (przedstawiciela eksploratorów), który w jednym z wywiadów stwierdził, że "pociąg nie jest igłą w stogu siana" i jeśli istnieje, to zostanie przez poszukiwaczy odnaleziony.
"Tajemnica nazistowskiego złotego pociągu ma być rozwiązana" - zapowiadają w hiszpańskojęzycznych mediach.
Dziennik "ABC" pisze o "nadejściu godziny prawdy".
"Zaczęli wykopaliska w poszukiwaniu złotego pociągu" - to już argentyński "La Nacion", który też relacjonował rozpoczęcie prac.