Dramat Titana. "Kończy się tlen". Pentagon śle pomoc
Pentagon wysłał do Kanady ekspertów oraz specjalny system FADOSS do wydobywania obiektów z morskich głębin. Sprzęt armii USA ma pomóc w ewentualnej akcji ratunkowej zaginionej łodzi podwodnej Titan.
Jak podał w komunikacie Pentagon, system FADOSS jest zaprojektowany do tego, aby umożliwiać wyciąganie z morskich głębin dużych obiektów, takich jak samoloty i małe statki. Sprzęt wysłano do portu St. John's w Nowej Fundlandii.
Fiasko poszukiwań. Titan od niedzieli bez sygnału
Jak podała wcześniej amerykańska Straż Wybrzeża (USCG), mimo przeszukania ponad 25 tys. km kwadratowych na powierzchni Atlantyku i pod nią, amerykańskim i kanadyjskim specjalistom nie udało się odnaleźć małej łodzi podwodnej Titan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Jasny sygnał dla Kima. Atomowy okręt podwodny USA u wybrzeży Korei Południowej
Należący do firmy OceanGate statek wyruszył w niedzielę z St. John's z pięcioma osobami na pokładzie, by odwiedzić wrak Titanica, znajdujący się niemal 600 km od wybrzeża Kanady.
Jednak po niecałych dwóch godzinach od zanurzenia urwał się z nią kontakt i łódź nie wynurzyła się o planowanej porze. Według szacunków USCG jeśli łódź nie uległa zniszczeniu, pasażerowie mają już niewielki zapas powietrza.
Akcja poszukiwawcza jest koordynowana przez amerykańską Straż Wybrzeża (USCG) z Bostonu. Biorą w niej udział amerykańskie i kanadyjskie samoloty oraz okręty.
Titan pod wodą. Na pokładzie bogacze
Celem rejsu Titana była obserwacja wraku Titanica, który spoczywa na głębokości 3800 m, około 600 km od wybrzeży kanadyjskiej prowincji Nowa Funlandia.
Wyprawa została zorganizowana przez firmę OceanGate Expeditions. Podwodny pojazd zabiera zazwyczaj na pokład pięć osób - pilota, trzech komercyjnych pasażerów i jednego przedstawiciela firmy - podaje BBC.
Titanem podróżował brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, o wyprawie informował wcześniej w swoich mediach społecznościowych; jego obecność na jednostce potwierdziła też w ten sam sposób rodzina.
Harding, który sam prowadzi biznesy w branży lotniczej, jest znanym odkrywcą i poszukiwaczem przygód - przypomina BBC. Przedsiębiorca odbył komercyjny lot w kosmos, dzierży też trzy rekordy Guinnessa, w tym za najdłuższy czas spędzony w najgłębszym miejscu światowych oceanów - Rowie Mariańskim, wielokrotnie podróżował też na biegun południowy.
Na pokładzie jest również jeden z najbogatszych pakistańskich biznesmenów Shahzada Dawood i jego syn Suleman - przekazała rodzina.
Bardzo prawdopodobne, że w podmorskiej podróży brał też udział prezes OceanGate Stockton Rush oraz francuski podróżnik Paul-Henry Nargeolet - informuje BBC.
Jak dodaje stacja, podwodny pojazd Titan ma 6,7 m długości i może się zanurzyć maksymalnie na 4000 m. Bilet na ośmiodniową wyprawę, której kulminacją była obserwacja zatopionego w 1912 r. Titanica kosztował 250 tys. dolarów
Źródła: CNN, NBC, PAP