Tajemnicze zaginięcie. Jest nowa hipoteza psychologa
Nowa teoria w sprawie tajemniczego zaginięcia małżeństwa z Warszawy wskazuje, że być może para chciała, aby odebrano im dzieci. Jednocześnie psycholodzy i policja zaznaczają, że zbyt mało wiadomo o motywach rodziców, aby przyjmować ostateczne scenariusze.
44-letnia Aneta Jagła i jej mąż 49-letni Adam Jagła nie wrócili do mieszkania na Mokotowie od nocy z 20 na 21 maja. Psycholog dziecięcy Igor Wiśniewski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przedstawił jedną z hipotez na temat tego, co mogło skłonić małżeństwo do porzucenia dzieci i nagłego wyjazdu.
Zaginione małżeństwo z Warszawy. Psycholog o porzuceniu dzieci
Zdaniem eksperta nie jest wykluczone, że zachowanie rodziców ma swoje genezę w czynnikach chorobowych.
- Wraz z chorobą jednego z członków choruje cały system rodzinny - stwierdził Wiśniewski, wyjaśniając, że można założyć wystąpienie u jednego z rodziców psychozy urojeniowej. Zastrzegł przy tym, że z dużym prawdopodobieństwem "różne zaburzenia w postaci rodzicielstwa miały miejsce już dużo wcześniej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kierowca nie zauważył lawety na autostradzie. Auto wystrzeliło w powietrze
- Trudno jest mówić o bezpośrednim oddziaływaniu zerwanej więzi i porzucenia dzieci, jeżeli nie występuje czynnik chorobowy u rodzica w tym przypadku - ocenił psycholog.
Psycholog o motywach rodziców. "Może chcieli"
Zdaniem rozmówcy "GW" porzucone dzieci mogły doświadczać w domu już innych trudnych sytuacji w przeszłości. Wiśniewski przywołał też swoje doświadczenie z dziećmi z placówek opiekuńczo-wychowawczych, wskazując, że zniknięcie rodziców w tamtych środowiskach nie jest wcale nietypowym zachowaniem.
- Gdyby przyjąć założenie, że rodzice "starają się", aby dzieci im odebrano, ale system nic nie robi, to "biorą sprawy w swoje ręce" - zauważył również psycholog. W rozmowie z "GW" zastrzegł, że nie da się jednoznacznie ustalić, co działo się w domu małżeństwa, bo jest zbyt mało informacji, a brakuje tych kluczowych.
Zaginione małżeństwo z Warszawy. Sygnały ze Słowacji
Małżeństwo w nocy z 20 na 21 maja opuściło mieszkanie na Mokotowie. "Chłopcy, jesteście dzielni. Poradzicie sobie w życiu. Jesteśmy z was dumni" - napisali w liście do synów.
Aneta i Adam po raz pierwszy od zniknięcia byli widziani w schronisku górskim Murowaniec w Tatrach, a później na Słowacji. Tamtejsze służby informowały, że małżeństwo wróciło do Polski taksówką.
Aneta i Adam Jagła - rysopis
Aneta Jagła ma 170 cm wzrostu. Jest masywnej budowy, ma długie włosy (fryzura typu bob) i prawdopodobnie posiada tatuaż na lewym ramieniu. Może nosić okulary korekcyjne. W dniu zaginięcia była ubrana na sportowo.
Adam Jagła ma 182 cm wzrostu, normalną sylwetkę, włosy krótkie i szpakowate oraz krótki zarost. Mężczyzna kuleje na prawą nogę. Prawdopodobnie posiada tatuaż na lewym ramieniu. Małżeństwo może posiadać przy sobie kartę bankomatową banku ING lub PKO BP.
Źródła: "GW", policja, WP