Przełom ws. Iwony Wieczorek? "Mężczyzna sam zgłosił się na policję"

W sobotę 10 grudnia policja opublikowała najnowsze wideo, na którym widać twarz mężczyzny, który miał iść za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia. Okazuje się nim 58-letni mieszkaniec Chorzowa. Został przesłuchany w charakterze świadka.

Iwona WieczorekIwona Wieczorek
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac.  MDol

Jak podaje "Fakt" przesłuchanie mężczyzny trwało do późnych godzin nocnych. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Archiwum X, które wyjaśnia sprawę Iwony Wieczorek.

- 58-latek sam zgłosił się w godzinach dopołudniowych, po publikacji nagrania. Został przesłuchany w charakterze świadka, a po przesłuchaniu został zwolniony do domu - mówi w rozmowie z tabloidem mł. asp. Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Historia Iwony Wieczorek. Tajemnicze zaginięcie

Zaginięcie Iwony Wieczorek

Sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek żyła cała Polska, a kobieta poszukiwana jest od 12 lat. Sprawa Iwony Wieczorek to jedno z najgłośniejszych i do tej pory niewyjaśnionych zaginięć. 19-latkę widziano po raz ostatni, gdy bawiła się z przyjaciółmi w jednym z klubów w Sopocie. Między znajomymi doszło do sprzeczki, gdańszczanka wyszła z budynku i piechotą wracała do domu.

W sobotę policja przekazała, że pojawiły się nowe ustalenia. Śledczy opublikowali nagranie i wskazali, że poszukują zarejestrowanego na nim mężczyzny, który niemal całą drogę szedł za nastolatką w noc jej zaginięcia.

"W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl" - napisali funkcjonariusze w komunikacie opublikowanym w sobotę.

Od początku zaginięcia Iwony Wieczorek policja poszukiwała "mężczyzny z ręcznikiem". Kryminalni twierdzą, że jego zeznania mogłyby pomóc w rozwiązania tej bardzo zawiłej sprawy. Czy mężczyzna, który zgłosił się na policję to ten "z ręcznikiem"? - To ten sam - potwierdził w rozmowie z "Fakt" dyżurny zespołu prasowego KGP. To właśnie tego mężczyznę zarejestrował monitoring, podczas gdy śledził 19-latkę przez prawie całą trasę.

Czytaj też:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem