Przełom ws. Iwony Wieczorek? "Mężczyzna sam zgłosił się na policję"

W sobotę 10 grudnia policja opublikowała najnowsze wideo, na którym widać twarz mężczyzny, który miał iść za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia. Okazuje się nim 58-letni mieszkaniec Chorzowa. Został przesłuchany w charakterze świadka.

Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac. MDol

11.12.2022 | aktual.: 11.12.2022 15:00

Jak podaje "Fakt" przesłuchanie mężczyzny trwało do późnych godzin nocnych. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Archiwum X, które wyjaśnia sprawę Iwony Wieczorek.

- 58-latek sam zgłosił się w godzinach dopołudniowych, po publikacji nagrania. Został przesłuchany w charakterze świadka, a po przesłuchaniu został zwolniony do domu - mówi w rozmowie z tabloidem mł. asp. Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaginięcie Iwony Wieczorek

Sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek żyła cała Polska, a kobieta poszukiwana jest od 12 lat. Sprawa Iwony Wieczorek to jedno z najgłośniejszych i do tej pory niewyjaśnionych zaginięć. 19-latkę widziano po raz ostatni, gdy bawiła się z przyjaciółmi w jednym z klubów w Sopocie. Między znajomymi doszło do sprzeczki, gdańszczanka wyszła z budynku i piechotą wracała do domu.

W sobotę policja przekazała, że pojawiły się nowe ustalenia. Śledczy opublikowali nagranie i wskazali, że poszukują zarejestrowanego na nim mężczyzny, który niemal całą drogę szedł za nastolatką w noc jej zaginięcia.

"W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl" - napisali funkcjonariusze w komunikacie opublikowanym w sobotę.

Od początku zaginięcia Iwony Wieczorek policja poszukiwała "mężczyzny z ręcznikiem". Kryminalni twierdzą, że jego zeznania mogłyby pomóc w rozwiązania tej bardzo zawiłej sprawy. Czy mężczyzna, który zgłosił się na policję to ten "z ręcznikiem"? - To ten sam - potwierdził w rozmowie z "Fakt" dyżurny zespołu prasowego KGP. To właśnie tego mężczyznę zarejestrował monitoring, podczas gdy śledził 19-latkę przez prawie całą trasę.

Czytaj też:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (405)