Zadźgał niewierną żonę, potem rzucił się pod pociąg
Do makabrycznej zbrodni doszło w Wielkiej Brytanii, gdy zazdrosny mąż zabił niewierną żonę nożyczkami, a następnie popełnił samobójstwo rzucając się pod nadjeżdżający pociąg - czytamy na stronie internetowej brytyjskiego tabloidu "Daily Mail".
01.07.2010 | aktual.: 01.07.2010 14:42
Dramat rozegrał się w miasteczku Woodley, na zachód od Londynu. Zazdrosny 49-latek nie mógł znieść, że żona go zdradza, dlatego zaplanował najpierw jej morderstwo, a później własne samobójstwo.
Zbrodni dokonał używając... nożyczek. Za ich pomocą dokonał głębokich ran ciętych szyi małżonki, w konsekwencji doprowadzając do jej śmierci. Po zabójstwie wsiadł w samochód i pojechał na pobliską stację kolejową, gdzie planował popełnić samobójstwo.
W drodze zadzwonił do przyjaciela, któremu o wszystkim opowiedział i poprosił, aby ten nie dopuścił, by 13-letnia córka małżonków jako pierwsza odkryła zwłoki matki. Przyjaciel mężczyzny powiadomił policję i pogotowie, ale nikt już nie zdążył powstrzymać 49-latka. Kiedy karetka dotarła na miejsce zbrodni, w tym samym czasie mąż-zabójca rzucił się pod nadjeżdżający pociąg, ponosząc śmierć na miejscu - pisze "Daily Mail".
NaSygnale.pl: Kucharz i politolog pokazywali 9-latce porno!