Zaczęły się wybory prezydenta Republiki Serbskiej
W Republice Serbskiej w Bośni i
Hercegowinie (BiH) rozpoczęły się o godzinie 7.00
wybory prezydenckie. Głosowanie w około dwóch tysiącach lokali
wyborczych potrwa do godziny 19.00.
09.12.2007 | aktual.: 09.12.2007 09:47
Pierwsze oficjalne wyniki mają być ogłoszone o północy.
Ok.1,1 mln Serbów bośniackich wybiera prezydenta w wyborach bezpośrednich, zorganizowanych po nagłej śmierci, we wrześniu, 51- letniego Milana Jelicia, trzy lata przed końcem jego mandatu.
W wyborach uczestniczy 10 kandydatów; wszyscy opowiadają się na szeroką autonomią w ramach BiH. Jednak Unia Europejska domaga się wzmocnienia słabych instytucji centralnych, które łączą dwie autonomiczne jednostki państwowe - Republikę Serbską i Federację Muzułmańsko-Chorwacką, utworzone na podstawie układu pokojowego z Dayton w 1995 roku.
Faworytem wyborów prezydenckich jest 76-letni profesor Rajko Kuzmanović, prezes Akademii Nauk i Umiejętności Republiki Serbskiej, z cieszącego się dużym poparciem rządzącego Związku Niezależnych Demokratów (SNSD).
Prezydent Republiki Serbskiej ma symboliczne uprawnienia, władza skupiona jest w rękach premiera Milorada Dodika z tego samego ugrupowania co Kuzmanović.
Wybory w Republice Serbskiej przebiegają w okresie napięcia politycznego w całej Bośni i Hercegowinie. Doszło do niego, gdy Wysoki Komisarz ONZ Miroslav Lajczak wprowadził zmiany w mechanizmach funkcjonowania bośniackiego rządu i parlamentu federalnego.