Zaczadzenie w Olsztynie
75-letni mężczyzna i jego o trzy lata młodsza żona zatruli się śmiertelnie w niedzielę wieczorem w Olsztynie w wyniku ulatniania się szkodliwych substancji z pieca gazowego znajdującego się w ich domku jednorodzinnym.
Pierwsze na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie ratunkowe, które zaalarmował sublokator staruszków, mieszkający nad nimi w piętrowym domu jednorodzinnym na osiedlu Dajtki.
Przybyli po chwili strażacy wykryli w piwnicy i pomieszczeniach na parterze obecność gazu i tlenku węgla w ilości znacznie przekraczającej normy. Ustaleniem szczegółów tragedii zajęła się prokuratura.
Według oficera dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Olsztynie, w budynku, w którym znaleziono zwłoki małżeństwa przeprowadzano remont. Wszystkie kanały kominowe zakryte były folią i to, zdaniem strażaków, mogło być przyczyną niewłaściwego odprowadzania spalin z pieca centralnego ogrzewania.