Zachodniopomorskie: nawałnice wciąż groźne
Do rana ekipy straży pożarnej pracowały przy usuwaniu szkód jakie spowodowała niedzielna nawałnica, która przeszła nad okolicami Szczecina. Trwa szacowanie szkód.
Burza powaliła setki drzew, zniszczyła dachy, zalane zostały piwnice. Najbardziej ucierpiała okolica miejscowości Stolec i Buk; jedna droga jest tam jeszcze nieprzejezdna - leżą na niej połamane przez wichurę drzewa.
Duże straty burza wyrządziła także w Policach i Dobrej w powiecie polickim. Co najmniej w kilkunastu domach zniszczone zostały dachy oraz zalane zostały piwnice. Jeszcze w nocy służby energetyczne rozpoczęły usuwanie awarii, a strażacy uprzątnęli z ważniejszych dróg powalone drzewa. Od rana mieszkańcy sami zabrali się za usuwanie szkód - sprzątanie ulic i naprawę dachów.
W Dołujach drzewo przygniotło mężczyznę w samochodzie. Rannego z urazem czaszki pogotowie zabrało do szpitala.
Prędkość wiatru w trakcie niedzielnej burzy przekraczała 16 metrów na sekundę. (an)