Informacja okazała się fałszywa. Jak poinformował Radio Katowcie Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji policjanci wyjaśniają motywy działania nieletnich. Chłopcami zajmie się teraz sąd rodzinny.
Dwa tygodnie temu zabrzańska policja zatrzymała również 12-latka, który zadzwonił z fałszywą informacją o podłożeniu bomby w swojej szkole.
We wtorek policjanci z Będzina zatrzymali 15-latka, który powiadomił policję o rzekomym podłożeniu bomby w jednym z miejscowych banków.
Policja podkreśla, że w tej chwili dysponuje nowoczesnym sprzętem, dzięki któremu skutecznie może odnaleźć sprawców fałszywych alarmów. Rodzice nieletnich powinni liczyć się z pokryciem kosztów akcji ewakuacyjnej i działań wszystkich służb ratowniczych.(miz)