ŚwiatZabójstwo nauczyciela we Francji. Władze biorą się za islamistów

Zabójstwo nauczyciela we Francji. Władze biorą się za islamistów

Policja i kontrwywiad we Francji rozpoczęły akcję przeciwko islamistom. Chodzi nie tylko o osoby związane z brutalnym zabójstwem nauczyciela pod Paryżem.

Francja. Akcja policji
Francja. Akcja policji
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Jak na razie w związku z brutalnym morderstwem młodego nauczyciela w szkole pod Paryżem, w areszcie osadzono piętnaście osób, w tym czterech gimnazjalistów. Według ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina, który skrytykował bierność swoich poprzedników na tym stanowisko w obliczu radykalnego islamu, rozpoczęta w poniedziałek operacja policji ma potrwać przez kilka następnych dni.

Szef resortu wyjaśnił, że chodzi o skierowanie przesłania do kręgów radykalnego islamu, iż "państwo francuskie nie będzie miało pobłażania dla wrogów Republiki”. On sam nie podał szczegółów niemniej według osób dokładnie znających szczegóły akcji chodzi o islamistów znanych kontrwywiadowi francuskiemu ze swoich radykalnych poglądów, biorących udział w spotkaniach z imamami głoszącymi takie opinie i szerzącymi nienawiść.

Główne operacje koncentrują się w wielu miastach środkowej Francji, w tym w Orleanie, w Chartres i w Bourges. W departamencie Oise, na północ od Paryża zatrzymano działacza pozarządowej organizacji humanitarnej Ummah ChFrancjaarity, Bilala Righiego. Zbierał on pieniądze dla ojca uczennicy, która rozpoczęła kampanię przeciwko później zamordowanemu nauczycielowi.

Ojciec dziewczyny, chodzącej do gimnazjum, w której pracował pedagog, razem z radykalnym działaczem muzułmańskim Adelhakimem Sefriouri nałożyli fatwę na nauczyciela. Obydwaj zostali zatrzymani. Od zabójstwa nauczyciela, który w trakcie lekcji wychowania obywatelskiego poświęconej tolerancji pokazał dwie karykatury proroka Mahometa, prowadzonych jest 80 dochodzeń w sprawach szerzenia przez islamistów w internecie nienawiści. Dokonano licznych aresztowań.

Francja. Twarde stanowisko ministra sprawiedliwości

Eric Dupond-Moretti, szef resortu, domaga się rozwiązania kilku stowarzyszeń muzułmańskich w tym CCIF – Colectif contre l’islamophobie en France, zajmującego się zwalczaniem i monitorowaniem przypadków islamofobii we Francji. Także minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin zapowiedział kolejne kroki - ”51 stowarzyszeń będzie w ciągu tygodnia wizytowanych przez pracowników administracji państwowej” i dalej stwierdził, że w czasie najbliższego posiedzenia Rady Ministrów złoży propozycję rozwiązania wielu z nich. Między innymi także wspomnianego CCIF, którą to organizację określił mianem "wroga Republiki”.

Wyjaśniał, że "stowarzyszenie to korzysta z pomocy finansowej państwa francuskiego, z ulg podatkowych i jednocześnie oskarża Republikę o islamofobię”. Dotyczy to także założonej w 2008 roku w departamencie Oise organizacji pozarządowej pod nazwą Baraka City, która oficjalnie przedstawia się jako stowarzyszenie humanitarne działające w oparciu o wartości islamskie. Celem organizacji jest niesienie pomocy ludności znajdującej się we Francji w najgorszej sytuacji materialnej. Kontrwywiad twierdzi, że zajmuje się ona zbieraniem funduszy na rzecz salafitów krytykujących współczesne trendy islamskie i nawołujących do odrodzenia Islamu przez powrót do korzeni religii ich przodków.

Od kilku lat działalność stowarzyszenia jest uważnie obserwowana przez władze francuskiej ze względu na jej powiązania z radykalnym islamem. Przewodniczący stowarzyszenia Baraka City, którego nazwisko jest w kartotekach kontrwywiadu, znajduje się wśród zatrzymanych osób. Przed kilkoma laty głosił on, że "muzyka może być niebezpieczna, poligamia alternatywą dla cudzołóstwa, a zasłonięta twarz oznaką religijnej skromności". Premier Jean Castex zapowiedział w poniedziałek, że władze nasilą walkę z radykalnym islamem.

Francja. Radykalne ideały przenikają do szkół

W Conflans Sainte-Honorine, gdzie zamordowano nauczyciela, spotkali się imamowie Francji. W stanowczy sposób nie tylko potępili oni barbarzyński akt, którego ofiarą padł pedagog i terroryzm, ale i zaapelowali do duchowieństwa muzułmańskiego, rodziców i wszystkich wierzących, aby postawili tamę islamizmowi.

Tymczasem nauczyciele ostrzegają, że już od szkoły podstawowej odbywa się indoktrynacja uczniów radykalną ideologią, na którą szczególnie podatni są młodzi muzułmanie otwarci na tego typu poglądy głoszone przez imamów. Ci najbardziej radykalni duchowni muzułmańscy zostaną usunięci z Francji, której władze chcą się zająć kształceniem imamów pod kontrolą państwa i w zgodzie z wartościami republikańskimi.

Przed kilkoma dniami wydalono z Francji ponad 230 osób przebywających bez prawa pobytu, podejrzanych o radykalizację poglądów. 180 osób przebywało w więzieniach. Sprawą islamizmu w szkołach ma się zająć ministerstwo edukacji. Minister spraw wewnętrznych Gerald Darminin skierował do prefektów nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa szkół, pracujących w nich osób i uczniów.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)