Zabójstwo Kennedy'ego. Polski wątek w nowych dokumentach
Jedna z najbardziej owianych tajemnicą zbrodni w USA wkrótce może ujrzeć światło dzienne. Prezydent Joe Biden opublikował ponad 1,5 tys. dokumentów ws. zabójstwa Johna Kennedy'ego. Wśród poszlak znajduje się wątek polskiego szofera a ambasadzie ZSRR.
16.12.2021 06:35
1,5 tys. dokumentów dotyczących zabójstwa prezydenta USA Johna Kennedy'ego ujrzało światło dzienne. To decyzja administracji Joe Bidena, który zapowiadał, że upubliczni wszystkie informacje zgromadzone przez służby w związku ze sprawą śmierci JFK.
Zabójstwo Kennedy'ego. Nowe dokumenty i polski wątek
Na razie do upublicznienia wszystkich dokumentów jest jeszcze daleko. Jak wynika z informacji urzędników, w archiwach służb znajduje się jeszcze około 10 tys. dokumentów związanych z zabójstwem Johna Kennedy'ego.
Nowe informacje, jak wynika z ustaleń amerykańskich mediów, nie przynoszą sensacyjnego zwrotu w sprawie. W dalszym ciągu dowody wskazują na to, że sympatyzujący z komunistami Lee Harvey Oswald działał sam. W dokumentach pojawiły się jednak nowe poszlaki, a wśród nich polski wątek.
Zabójstwo JFK. "Polski szofer" zadzwonił do służb dzień po zamachu
Dzień po zamachu na JFK do amerykańskich służb miał zgłosić się telefonicznie mężczyzna, który podawał się za polskiego szofera ambasady ZSRR w Canberze w Australii. Mężczyzna miał poinformować wywiad USA, że to KGB sfinansowała zabójstwo prezydenta USA.
Podobny telefon miał być wykonany także na rok przed zabójstwem polityka. Informator miał powiedzieć, że "państwa żelaznej kurtyny" oferują 100 tys. dolarów za zabójstwo JFK.
Jak wynika z ujawnionych przez Bidena dokumentów, "Polak" został ostatecznie uznany za "pomyleńca". Wywiad uznał tak ze względu na brak polskich pracowników ambasady ZSRR w Australii.
Zabójstwo Kennedy'ego. Przeoczony z Fidelem Castro
Inny dokument wskazuje na przeoczony przez amerykańskich śledczych wywiad Fidela Castro dla Associated Press. Dyktator z Kuby miał w nim grozić odwetem za próby zamachów na kubańskich oficjeli, w tym jego samego. W tym samym dokumencie widnieje też informacja o licznych próbach zamachów ze strony USA na Castro.
Czy pozostałe 10 tys. dokumentów ws. zabójstwa Johna Kennedy'ego wniesie coś nowego? Tego możemy dowiedzieć się już w przyszłym roku. Prezydent Biden dał czas służbom USA do 15 grudnia 2022 r. Do tego czasu pozostałe kartoteki mają zostać przeanalizowane pod kątem bezpieczeństwa państwa.
Źródło: PAP