Zabójstwo 21‑latki z Ukrainy w Warszawie. Trwa obława
Zabójstwo na warszawskich Włochach. Ciało kobiety leżało na zabudowanym balkonie budynku przy ul. Borsuczej. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że do morderstwa doszło właśnie w przeszklonej loggii, a ofiarą jest 21-letnia Ukrainka. Trwa obława na sprawcę.
Służby o zwłokach kobiety na balkonie budynku przy ul. Borsuczej w warszawskiej dzielnicy Włochy zaalarmowano we wtorek po południu. Na miejsce skierowano patrol, a później - po potwierdzeniu informacji o zwłokach - również dyżurnego prokuratora.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godz. 14:20. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia - powiedziała WP asp. Monika Nawrot z Komendy Stołecznej Policji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta miała 21 lat i pochodziła z Ukrainy.
Zobacz też: Mocne słowa Zełenskiego. Gorzkie uwagi wobec Zachodu
Jak wynika z relacji świadków, w ciągu dnia 21-latka kłóciła się z jakimś mężczyzną. "Super Express" podaje, że później napastnik miał zadawać ciosy kobiecie na przeszklonym balkonie i mogli to widzieć sąsiedzi lub przechodnie.
Morderstwo w Warszawie. Zarządzono obławę
- Słyszałam, że ten człowiek dźgał kobietę nożem kilka razy, aż upadła. A on ją zostawił i zwiał - mówi reporterowi gazety jedna z mieszkanek.
Policja zarządziła obławę. Zabójcy zaczęły poszukiwać w tej części Warszawy patrole policji i innych służb.
Na miejscu zabójstwa pracują śledczy i policyjni technicy.
Postępowanie w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Przeczytaj też: