Zabójca 20 osób w teksańskiej szkole miał raptem 18 lat. Broń kupił z okazji swoich urodzin
Sprawca strzelaniny w szkole podstawowej w mieście Uvalde w Teksasie kupił dwie sztuki broni z okazji swoich 18. urodzin, które świętował w maju - podała amerykańska stacja telewizyjna NBC 5. W masakrze zginęło 20 osób i napastnik.
25.05.2022 | aktual.: 25.05.2022 09:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Masakra w Teksasie. Wszedł do szkoły z pistoletem i karabinem
Na razie nie jest znany motyw jego działania. Wiadomo tylko, że przed szkołą porzucił swój samochód i wszedł do budynku z pistoletem oraz prawdopodobnie z karabinem.
Szef miejscowej policji Pete Arredondo powiedział, że napastnik działał sam.
Amerykańskie media podają, że Romas został zabity przez agenta straży granicznej, który wbiegł do szkoły, gdy usłyszał strzały. Funkcjonariusz w wymianie ognia został ranny, ale wyszedł z budynku o własnych siłach i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kupił broń na swoje 18. urodziny
Funkcjonariusze teksańskiej policji analizują obecnie jedno konto na Instagramie, na którym widać broń przypominającą tę, której użyto w ataku,. Służby sprawdzają, czy profil w mediach społecznościowych jest powiązany z napastnikiem.
Wcześniej senator stanowy Teksasu Rolanda Gutierrez przyznał, że napastnik kupił broń legalnie, gdy skończył 18 lat.
Ruben Flores, 41-letni sąsiad, w którego domu Ramos spędził znaczną część swojego dzieciństwa, poinformował, że wraz z dorastaniem w domu chłopaka pojawiało się coraz więcej problemów.
Według sąsiada coraz poważniejsze kłótnie pomiędzy nastolatkiem i jego matką skutkowały wizytami policji, a w końcu doprowadziły do tego, że Ramos przeprowadził się do swojej babci. Policja podała, że przed strzelaniną mężczyzna postrzelił także swoją babcię.
Zobacz też: Ci żołnierze idą w Rosji na front. "Stają się mięsem armatnim”
Prezydent USA: Na miłość boską, kiedy przeciwstawimy się lobby broni palnej?!
Odnosząc się do masakry, prezydent USA Joe Biden wezwał we wtorek Kongres do wprowadzenia ograniczeń w dostępnie do broni palnej.
- Jako naród musimy zapytać: kiedy, na miłość boską, przeciwstawimy się lobby broni palnej? - powiedział prezydent Biden w emocjonalnym wystąpieniu.
W ciągu ostatnich 13 lat w Teksasie doszło do ośmiu masowych strzelanin, z których wiele wywołało debatę publiczną na temat zmian prawnych, uniemożliwiających ich przeprowadzanie.
Zdaniem Uniwersytetu w Teksasie 40 proc. mieszkańców stanu popiera zaostrzenie prawa w dostępie do broni. Zdecydowana większość przyjętych przez republikańskie władze stanu ustaw rozszerza jednak zakres dostępności do broni palnej.
Czytaj także: "Pokonać Putina". Soros alarmuje w Davos