Zabili go tej nocy. Do końca upierał się, że jest niewinny

We wtorek w USA stracono Raheema Taylora. Mężczyzna został skazany na karę śmierci za czterokrotne morderstwo. 58-latek do ostatnich chwil swojego życia przekonywał, że jest niewinny.

Raheem Taylor stracony.
Raheem Taylor stracony.
Źródło zdjęć: © Twitter, pxhere.com
Karina Strzelińska

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

We wtorek stracono Raheema Taylora. Mężczyźnie podano śmiertelny zastrzyk. 58-latek został skazany na karę śmierci za zastrzelenie swojej partnerki Angeli Rowe i jej dzieci - 10-letniej Alexus Conley, 6-letniej AcQreya Conley i 5-letniego Tyresea Conleya. Taylor do ostatnich chwil swojego życia utrzymywał, że jest niewinny - informuje "Bild".

26 listopada 2004 roku mężczyzna udał się do Kalifornii. 3 grudnia zgłoszono zaginięcie Rowe. Funkcjonariusze odnaleźli ciało kobiety i jej dzieci. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że do morderstwa doszło na kilka dni przed makabrycznym odkryciem - 58-letni skazany miał przebywać wówczas w innym stanie. Prokurator Bob McCulloch wskazał jednak, że Rowe i jej dzieci mogli zostać zastrzeleni nawet dwa lub trzy tygodnie wcześniej. McCulloch w rozmowie z amerykańską agencją Associated Press uzasadniał, że kobieta od 22 lub 23 listopada nie kontaktowała się z nikim telefonicznie, a na co dzień wykonywała wiele połączeń i często pisała smsy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy Taylor został aresztowany, na jego okularach śledczy znaleźli ślady DNA kobiety. Jeden z jego krewnych zeznał też, że widział, jak 58-latek wyrzuca broń do rzeki, a jego brat ujawnił, że powiedział mu o zabójstwie.

Pełniący obowiązki prokuratora w St. Louis Wesley Bell odrzucił w ubiegłym tygodniu wniosek obrońców Taylora o jego ponowne przesłuchanie. Bell uzasadnił swoją decyzję wskazując, że "nie ma dowodów, które sugerują jego niewinność". W poniedziałek gubernator Mike Parson ogłosił, że nie ułaskawi 58-latka, a Sąd Najwyższy Missouri nie zgodził się na jego zawieszenie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)