Jeden z najwyższych budynków w Gazie runął. Izrael zaatakował

W niedzielę izraelska armia zbombardowała Mecca Tower - jeden z najwyższych budynków w mieście Gaza. Zgodnie z relacjami świadków, po ataku na wielopiętrową budowlę na miejscu długo widoczne były kłęby dymu.

Według Anadolu Agency w budynku chroniły się setki wysiedlonych rodzin palestyńskich, dodatkowo wokół niego rozstawione były setki namiotów, w których również mieszkali wysiedleni cywile.

Bombardowanie miało nastąpić wkrótce po ostrzeżeniu ze strony izraelskiej armii i nakazie ewakuacji z budynku oraz udania się do południowej części Gazy. Również tam dochodziło jednak wcześniej do wielu ataków ze strony Izraela, które doprowadziły do setek rannych osób i ofiar śmiertelnych wśród cywilów.

Na nagraniach udostępnionych w sieci widać moment zawalenia się budynku po izraelskim ataku.

Izraelska ofensywa lądowa na Gazę trwa drugi tydzień. Rząd twierdzi, że Gaza jest bastionem Hamasu, dlatego jej zdobycie jest konieczne do pokonania organizacji.

Wojsko nakazało wysiedlenie na południe całej, liczącej około 1 mln osób ludności Gazy. W czwartek armia przekazała, że z miasta wyjechało dotychczas około 700 tys. osób. Według danych Biura NZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) sprzed tygodnia, Gazę opuściło ponad 388 tys. osób.

Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy w wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób. Agencje ONZ i wielu niezależnych ekspertów uważają dane resortu za najbardziej wiarygodny szacunek ofiar wojny.

Kampania Izraela rozpoczęła się 7 października 2023 roku, gdy terroryści Hamasu wkroczyli do Izraela, zabijając około 1200 osób i biorąc 251 zakładników. W Strefie Gazy nadal przebywa czterdziestu ośmiu zakładników, z których około 20 Izrael uważa za żywych. Większość została uwolniona w ramach zawieszenia broni lub innych porozumień.

Czytaj też:

Hamas zaprzecza otrzymaniu planu Trumpa. Izrael nasila ofensywę

Exodus w Gazie. Droga przez bomby i śmierć