Zabił ukochaną podczas sprzeczki i zgłosił się na policję
Policjanci przesłuchali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo swojej dziewczyny. Do tragedii doszło w Gozdnicy (woj. lubuskie). Mężczyzna przyznał się. Grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zgłosił się 34-letni mężczyzna, informując o śmierci swojej dziewczyny. W mieszkaniu zgłaszającego policjanci znaleźli zwłoki 24-letniej kobiety z głęboką raną ciętą szyi.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w trakcie awantury domowej, 34-letni mężczyzna pchnął swoją 24-letnią konkubinę nożem kuchennym. W mieszkaniu przebywało jeszcze dwoje dzieci w wieku 2 i 3 lat. Mężczyzna, prawdopodobnie nad ranem, obudził dzieci i zawiózł do rodziny, a sam zgłosił się na policję.
Sekcja zwłok 24-letniej kobiety wskaże bezpośrednią przyczynę zgonu. Zatrzymany mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zadania ciosu nożem swojej konkubinie. Dzisiaj policjanci złożą wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Obecnie trwają działania zmierzające do ustalenia przyczyn tej tragedii. Za zabójstwa grozi kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.