Zabił 16-latkę, bo była w ciąży?
Marta B., 16-latka, która zaginęła w
Krakowie 3 kwietnia, została zamordowana. Policja ustaliła, że to
właśnie jej ciało, obciążone kanistrem, znaleziono w czwartek w
wyrobisku żwirowym niedaleko Wieliczki. Do zabójstwa przyznał się
chłopak nastolatki, student UJ - poinformował rzecznik
prasowy małopolskiej policji mł. ins. Dariusz Nowak.
Chłopak został zatrzymany w piątek po południu. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy. Twierdzi, że zabił dziewczynę w afekcie, gdy dowiedział się, że była ona w ciąży.
Z wyjaśnień podejrzanego wynika, że o ciąży dziewczyny dowiedział się 3 kwietnia. Tego dnia odebrał ją samochodem ze szkoły, a następnie pojechali do mieszkania znajomej, gdzie Marta zrobiła test ciążowy. Gdy okazało się, że wynik testu jest pozytywny, doszło do awantury. Chłopak chwycił kuchenny nóż i zadał ofierze ok. 40 ciosów. Potem wywiózł ciało do żwirowiska i tam wrzucił do wody.
W piątek odbyła się wizja lokalna z udziałem podejrzanego. W sobotę będzie on doprowadzony do prokuratury dla Krakowa-Śródmieścia. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Poszukiwania 16-latki prowadzono w Krakowie na szeroką skalę. W tramwajach i miejscach publicznych pojawiły się setki fotografii Marty, do akcji włączono wielu policjantów. Dopiero jednak po ponad trzech tygodniach zwłoki poszukiwanej znaleziono przypadkowo w żwirowisku pod Wieliczką.