Dramat w Rzeszowie. Więzień zaatakował psycholożkę. Kobieta nie żyje
Dramat w zakładzie karnym w Rzeszowie. Przebywający tam w areszcie tymczasowym Artur R. zaatakował nożyczkami psycholożkę. Kobieta z rozległymi ranami kłutymi szyi trafiła do szpitala. Niestety zmarła.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu. Jak informuje radio RMF, napaść miała miejsce, gdy kobieta i jeden z tymczasowo osadzonych więźniów znajdowali się sami w pomieszczeniu.
Młodzi Ukraińcy idą do wojska. "Rosja zrujnowała nam życie"
Mężczyzna zadał wówczas kobiecie kilka ciosów nożyczkami w okolice szyi. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną ataku. Ranną kobietę przewieziono do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować jej życia.
Jak informuje rmf24.pl, kobieta pracowała w rzeszowskim zakładzie karnym od 12 lat. Zostawiła męża i osierociła dwójkę małych dzieci.