"Zaatakował" policjantkę na służbie. Nagranie hitem internetu
Policjantka stała z radarem przy drodze i tropiła piratów drogowych. Nagle zjawił się kot i "zaatakował" funkcjonariuszkę. Wszystko widać na nagraniu, które opublikowała Powiatowa Komenda Policji w Złotowie.
Policja ze Złotowa (woj. wielkopolskie) opublikowała w mediach społecznościowych zaskakujące nagranie. Zobaczyć można na nim "atak" zwierzęcia na funkcjonariuszkę. Kot nie przejmował się tym, że kobieta pełniła akurat służbę.
Funkcjonariuszka z prędkościomierzem w ręce badała prędkość nadjeżdżających samochód, gdy nagle na jej drodze pojawił się nieustępliwy "napastnik".
Policjantka z drogówki na nagraniu jest wyraźnie zaskoczona i uśmiechnięta. "Zaczynamy poniedziałek" – podpisano nagranie, które trafiło na stronę Komendy Powiatowej Policji w Złotowie. Zostało obejrzane ponad 2,9 mln razy i wywołało ponad 30 tys. reakcji i 1,6 tys. komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie wielkopolskiej policji hitem internetu. Fala komentarzy
"Kot uratował paru przed mandatem" - napisał z dystansem pan Piotr.
"Ja myślę że tu powinna być pełna adopcja małego osobnika. Pani Funkcjonariusz, ja Ci nawet osobiście kuwetę podwiozę" - zachęca do adopcji, jedna z komentujących.
"Kot chyba adoptował Waszą funkcjonariuszkę, a w związku z tym że to było na służbie, powinien dostawać dietę i dodatek służbowy. I nie gadajcie że nie macie, że się nie da, to już teraz służbowy kot!" - żartował pan Michał.
"Oby więcej tak pozytywnie nastawionych do życia mundurowy" - zaapelowała pani Bogusława.
Czytaj również: