Za zamachem na ministra obrony stoi al-Qaeda
Mohammed Fahim (AFP)
Terrorystyczna organizacja al-Qaeda przyznała się w czwartek do zamachu na afgańskiego ministra obrony Mohammeda Kasima Fahima. Organizacja zagroziła też, że przeprowadzi nowe ataki terrorystyczne.
W poniedziałkowym zamachu na ministra obrony w pakistańskim mieście Dżalalabad zginęło 5 osób, a 53 zostały ranne. Samemu ministrowi nic się nie stało.
Arabska gazeta Al-Hayat twierdzi, że do jej pakistańskiego biura w Islamabadzie zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako rzecznik al-Qaedy. On właśnie przekazał informację o organizatorach zamachu.
Organizacja al-Qaeda została utworzona przez Osamę bin Ladena. Waszyngton oskarża Saudyjczyka o przeprowadzenie zamachów 11 września w Stanach Zjednoczonych. Wydane w środę w Londynie oświadczenie mówi, że bin Laden ukrywa się w bezpiecznym miejscu, czuje się dobrze i przygotowuje nowe ataki terrorystyczne. (mk)