Za wykroczenia do policyjnego rejestru?
Trwa dyskusja o planowanej zmianie przepisów, która ma ułatwić ściganie pomniejszych naruszeń prawa. M.in. proponuje się zwiększenie wysokości kar pieniężnych oraz rejestrację popełniających wykroczenia - informuje "Dziennik Polski".
Komenda Główna Policji uważa, iż rejestrowanie popełniających wykroczenia ułatwiłoby wykrywanie notorycznych sprawców takich czynów.
Małgorzata Kałużyńska-Jasak z Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych informuje, że rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 31 grudnia 2012 r. pozwala policji tworzyć zbiory danych. Funkcjonariuszom wolno to robić, o ile nowe rejestry pozwolą skuteczniej wykonywać zadania ustawowe.
Jednak notowanie sprawców drobnych naruszeń prawa spowoduje, że rozszerzą się faktyczne uprawnienia policji do zbierania informacji o obywatelach. Jeśli rejestracja dotyczyć będzie wszystkich popełniających wykroczenia, to na listę "złoczyńców" trafiać się będzie za np. wypicie jednego piwa w parku.
Obecnie prawo pozwala policjantom gromadzić jedynie wiadomości o podejrzanych o przestępstwa, osobach poszukiwanych, ludziach o nieustalonej czy fałszywej tożsamości. Sprawcy wykroczeń nie są wpisywani do policyjnych komputerów. Wyjątek stanowią kierowcy, którym zapisuje się karne punkty za wykroczenia na drodze.