Za kilka godzin dowiedzą się, czy dostali karę śmierci
W sądzie najwyższym w Mińsku rozpoczęło się odczytywanie wyroku w sprawie kwietniowego zamachu w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób. Wyrok ma być odczytany w całości, w zgodzie z życzeniem poszkodowanych, co może zająć kilka godzin.
Według zastępcy prezesa sądu Alaksandra Fedarcoua, wyrok składa się ze 114 stron, a jego odczytywanie może potrwać 4-5 godzin.
Zobacz również galerię: Zamachowcy z mińskiego metra
Prokurator zażądał dla dwóch oskarżonych - Dźmitryja Kanawałaua i Uładzisłaua Kawalioua - kary śmierci.
11 kwietnia w wieczornych godzinach szczytu eksplodował ładunek wybuchowy na stacji metra Oktiabrskaja (biał. Kastrycznickaja) w centrum Mińska. Zginęło 11 osób, kolejne cztery zmarły w następnych dniach i tygodniach w szpitalach. Rannych zostało kilkaset osób.
Kilka dni temu białoruscy obrońcy praw człowieka wypowiedzieli się przeciwko karze śmierci dla oskarżonych. W oświadczeniu podkreślono, że konstytucja Białorusi oraz podpisane przez nią porozumienia międzynarodowe zapewniają obywatelom "naturalne i niezbywalne prawo do życia oraz gwarantują je jako wartość najwyższą".