Z trutką do podziemi

Do końca października Zarząd
Zasobu Komunalnego, zarządcy wspólnot i spółdzielnie mieszkaniowe
we Wrocławiu muszą wyłożyć w swoich budynkach preparaty do
zwalczania gryzoni lub zlecić to firmie deratyzacyjnej -
powiadamia "Słowo Polskie Gazeta Wrocławska".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Do tej pory wśród urzędników panowało przekonanie, że wrocławskie szczury dzielą się na: komunalne, wspólnotowe i spółdzielcze. Taki podział do niczego nie prowadził- tłumaczy Sławomir Nawój z firmy "Nasta" świadczącej usługi deratyzacyjne. Każdy wykładał trutki kiedy chciał, a zwierzęta wypłoszone z jednego miejsca, wędrowały do kolejnych bloków, nie przejmując się specjalnie tym, że zamieniają lokal gminny na spółdzielczy - dodaje.

Wreszcie Zarząd Zasobu Komunalnego, zarządcy budynków wspólnotowych i spółdzielnie mieszkaniowe mówią wspólnym głosem. Połączył ich niewielki gryzoń, którego niektórzy zaczęli już traktować jak symbol Wrocławia. Tymczasem specjaliści zajmujący się deratyzacją podkreślają, że w dużych skupiskach ludzi zwykle żyje dużo więcej szarych gryzoni niż mieszkańców.

Najciekawsza część życia miasta , bez wątpienia toczy się pod ziemią- przekonuje Elżbieta Suszczyńska._ Wrocław to wymarzone miasto dla szczurów, pełne kanałów i podziemnych tuneli. Dobrze, że w końcu gmina zdecydowała się na wypowiedzenie im regularnej wojny i do tego samego zobowiązała wspólnoty i spółdzielców. Teraz mamy pełne ręce roboty, telefonów jest kilka razy więcej niż do tej pory_ - dodaje.

Nie tylko im podoba się wojna z gryzoniami. Niektórzy spółdzielcy twierdzą, że z utęsknieniem czekali na ten moment._ Od 8 lat prowadzę odszczurzanie dwa razy do roku. Co z tego kiedy one przychodzą do nas z sąsiednich kamienic_ - wyjaśnia Olga Mirowska z Miejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Dobrze, że wreszcie będzie to zorganizowana akcja- dodaje.

Do 30 października sama gmina wyłoży trutki w blisko 2000 budynków gminnych. Kolejne 5000 to wspólnoty z udziałem gminy, gdzie nad walką z gryzoniami będą czuwać zarządcy. Zatrudnione przez nich firmy mają na bieżąco usuwać zdechłe zwierzęta, a trutki mają zniknąć z kamienic do 10 listopada.

Brakuje tylko odpowiedzi na jedno podstawowe pytanie. Z zarządzenia nie dowiemy się, jaka kara czeka gospodarzy nieruchomości, którzy zlekceważą polecenie - ubolewa "Słowo Polskie Gazeta Wrocławska". (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Podejrzewa AfD o współpracę z Rosją. Szef MSWiA Turyngii alarmuje
Podejrzewa AfD o współpracę z Rosją. Szef MSWiA Turyngii alarmuje
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem w kilku województwach
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem w kilku województwach
Negowała zbrodnie Rosjan w Ukrainie. Jest wyrok
Negowała zbrodnie Rosjan w Ukrainie. Jest wyrok
13-latek prowadził auto. Namówił go pijany ojciec
13-latek prowadził auto. Namówił go pijany ojciec
Utrudnienia na A4. Pożar ciężarówki
Utrudnienia na A4. Pożar ciężarówki
"Nic z tego nie wynika". Trump odwołał rozmowę z Putinem
"Nic z tego nie wynika". Trump odwołał rozmowę z Putinem
Putin przeleci nad Polską? Zdecydowany sprzeciw Polaków
Putin przeleci nad Polską? Zdecydowany sprzeciw Polaków
Nocna ucieczka kierowcy. Osiem listów gończych
Nocna ucieczka kierowcy. Osiem listów gończych
"Całkowita kontrola". Kreml bierze na celownik dwie aplikacje
"Całkowita kontrola". Kreml bierze na celownik dwie aplikacje
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne