Z nowym kodeksem
(RadioZet)
Za pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego trwającego do 6 dni pracownik nie otrzyma wynagrodzenia - zakłada jeden z przepisów znowelizowanego Kodeksu pracy, który wszedł w życie 1 stycznia. Za kolejne dni choroby otrzyma - tak jak dotychczas – 80%. wynagrodzenia.
Znowelizowany Kodeks daje pracownikowi możliwość wzięcia w ciągu roku czterech niezaplanowanych jednodniowych urlopów, jeśli pracownikowi należy się pełny 26-dniowy urlop. O nieobecności spowodowanej np. złym samopoczuciem pracownik będzie musiał zawiadomić pracodawcę najpóźniej tego samego dnia.
Od 1 stycznia tanieją też nadgodziny. Teraz za pierwsze dwie nadgodziny w dni powszednie pracodawca wypłaca 50%., a za każdą kolejną już po 100%. Wyjątkiem będą noce i dni wolne - wtedy stawka ta będzie wynosić nadal 100%. Jednak pracodawca będzie mógł - bez pytania pracownika o zgodę - dać mu dodatkowy czas wolny zamiast płacić za nadgodziny. Należy się wtedy o połowę więcej niż dodatkowo pracował, czyli np. za 5 nadgodzin - 10 godzin wolnych.
Zmieniły się również przepisy dotyczące zwolnień grupowych. Pracodawcy zatrudniający mniej niż 20 pracowników nie będą musieli wypłacać odpraw i przestrzegać procedur koniecznych przy redukcji personelu z przyczyn ekonomicznych, technologicznych i organizacyjnych oraz z powodu upadłości i likwidacji.
Nowela skraca z 45 do 30 dni procedurę zwolnień grupowych. Poziom odpraw uzależniła od zakładowego stażu pracy (dotąd uwzględniano łączny staż zatrudnionego).
Na tym zmiany w Kodeksie Pracy nie skończą się. Trwają bowiem prace nad dostosowaniem przepisów Prawa pracy do ustawodawstwa Unii Europejskiej. Na pierwszym w tym roku posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie kolejnej noweli.