Z jeziora w Gnieźnie wyłowiono zwłoki 16-latka, który zaginął kilka dni temu

W czwartek, 23 czerwca, rodzina zgłosiła zaginięcie 16-latka, który przyjechał do Polski z Wielkiej Brytanii, aby odwiedzić krewnych. Z przekazanych informacji wynikało, że chłopak wyszedł z domu w środę wieczorem i od tamtej pory nie kontaktował się z bliskimi.

Jak ustalili gnieźnieńscy policjanci, nastolatek ostatni raz był widziany na parkingu na os. Jagiellońskim w Gnieźnie w nocy ze środy na czwartek, około godz. 2, po czym udał się w nieustalonym kierunku.

W trakcie poszukiwań sprawdzono cały przyległy teren, w tym pustostany, osiedle Winiary, teren wokół jezior Winiary i Koszyk. Niestety młodego mężczyzny nie udało się odnaleźć aż do wtorku.

- Przed godziną 6 rano służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od wędkarza, który zobaczył unoszące się na jeziorze Koszyk ciało młodego mężczyzny. Na miejsce przybyli strażacy, którzy wyciągnęli zwłoki na brzeg - relacjonuje Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.

Okazało się, że to zaginiony 16-latek. Jego ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .