Z Eurowizji na front. Oleg Psiuk, wokalista Kalush Orchestra wraca do okopów
Dosłownie dzień po zwycięstwie w Eurowizji w Turynie, członkowie zespołu Kalush Orchestra są już w drodze do domu i dalej na front. Frontman ukraińskiej folkowej grupy, Oleg Psiuk, symbolicznie pocałował swoją dziewczynę i ruszył do Ukrainy, by jak inni mężczyźni i kobiety bronić kraju przed inwazją Rosjan.
16.05.2022 | aktual.: 16.05.2022 10:46
Zgodnie z obowiązującym obecnie w Ukrainie prawem, wszystkim mężczyznom w wieku 18-60 lat zabrania się opuszczania kraju i wzywa się do wstąpienia do wojska lub wspierania działań wojennych. Dlatego cała męska grupa — która otrzymała specjalne pozwolenie na opuszczenie kraju w celu wzięcia udziału w konkursie — otrzymała rozkaz powrotu do domu, do swojego rozdartego wojną kraju. Raptem dwa dni wcześniej, sześcioosobowy zespół zwyciężył Eurowizję piosenką "Stefania" we włoskim Turynie.
Z frontu na scenę i z powrotem
W wywiadzie udzielonym dla agencji AP Oleg Psiuk opowiedział, że założył organizację wolontariuszy, która wykorzystuje media społecznościowe do pomocy w znalezieniu transportu i schronienia potrzebującym Ukraińcom. Jak podkreślał, zespół "robił wszystko, co możliwe, aby pomóc naszemu krajowi".
Frontman pochwalił tancerza występującego z zespołem Slavika Hnatenkę za decyzję o tym, by chwycić karabin i walczyć z Rosjanami w szeregach obrony terytorialnej poza stolicą Kijowa. Członkowie zespołu mieszkają w różnych częściach kraju i wszyscy są zaangażowani w wojnę od inwazji 24 lutego. Krótko po tym, jak został zwycięzcą Eurowizji 2022, zespół wszedł na scenę i krzyczał "Chwała Ukrainie" wśród euforycznych scen.
Eurowizja. O czym jest piosenka, która wygrała?
Odbierając trofeum, zespół powiedział: "Dziękuję za wsparcie Ukrainy. To zwycięstwo jest dla każdego Ukraińca. Slava Ukraini". "Stefania" została napisana przez Psiuka w hołdzie swojej mamie, ale od wybuchu wojny stała się hymnem ojczyzny. Tekst obiecuje: "Zawsze znajdę drogę do domu, nawet jeśli wszystkie drogi zostaną zniszczone".
Zgodnie z tradycją konkurs piosenki Eurowizja organizowany jest w kraju zwycięzców poprzedniej edycji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poprzysiągł zorganizować go w Mariupolu w 2023 r. pomimo trwającego tam rozlewu krwi.
Czytaj także: Ukraińcy przepraszają Polaków za Eurowizję
Źródło: Daily Mail / Fakt.pl