PolskaZ demokracją jak z nauką pływania, zawsze można się utopić - mówi Lech Wałęsa Wirtualnej Polsce

Z demokracją jak z nauką pływania, zawsze można się utopić - mówi Lech Wałęsa Wirtualnej Polsce

Demokracja jest jak nauka pływania. Można przeczytać mnóstwo książek, a i tak się utopić. Opozycja od czasów Okrągłego Stołu przechodziła przez kilka rozdziałów z których jedne były bardziej, inne mniej udane - powiedział Wirtualnej Polsce Lech Wałęsa, były prezydent i przywódca "Solidarności".

Z demokracją jak z nauką pływania, zawsze można się utopić - mówi Lech Wałęsa Wirtualnej Polsce
Źródło zdjęć: © PAP

06.02.2004 | aktual.: 06.02.2004 10:26

Obraz

Czy powtórzyłby Pan Okrągły Stół?

Lech Wałęsa: W koncepcji pokojowej tak, w rewolucyjnej nie. Trzeba bowiem pamiętać, że Okrągły Stół to powinien być przede wszystkim kompromis i tak to należało wtedy traktować. Ja nie jestem rewolucjonistą. Dla mnie najważniejsze są argumenty. Liczy się nie siła, a intelekt. Piętnaście lat temu byłem przekonany, że szybko wykolegujemy komunistów, a oni myśleli, że my będziemy łatwi do pokonania. Potem chciałem pracować nad demokracją europejską, połaczyć się z Havlem. Okazało się, że nie było to potrzebne. Teraz z perspektywy czasu myślę, że błąd popełniłem przy tzw. "mądrym jednoczeniu", może za późno się za to zabrałem? W każdym razie Polacy nie byli gotowi na to, żeby zmieniać kraj. Ludzie czekali raczej na to, co się wydarzy, ale sami działać nie chcieli. I dlatego dziś mamy w kraju to, co mamy.

Obraz

Dlaczego Pana zadaniem opozycja tak szybko się rozpierzchła?

Lech Wałęsa: Demokracja jest jak nauka pływania. Można przeczytać mnóstwo książek, a i tak się utopić. Opozycja od czasów Okrągłego Stołu przechodziła przez kilka rozdziałów z których jedne były bardziej, inne mniej udane. To jest ewolucja wieloetapowa.

Obraz

Czy Pana zdaniem istnieje jakaś formacja polityczna, która byłaby w stanie opanować kryzys w Polsce?

Lech Wałęsa: Na miarę moich ambicji i możliwości takiej partii nie ma. Natomiast myślę, że w ogóle jest, ale nie potrafię wskazać która. Sam myślę o powrocie do polityki. Nie wykluczam też kandydowania na prezydenta. Myślę, że teraz najważniejsze jest, żeby Polska była pełnoprawnym członkiem Unii i aby w strukturach unijnych pozostała jak najdłużej. I o to na pewno będę się starał.

Z Lechem Wałęsą rozmawiała Iza Bartosz.

Co tydzień w Wirtualnej Polsce specjalny komentarz tego, co działo się w Polsce i na świecie. "Trzy pytania, trzy odpowiedzi" - specjalnie dla Wirtualnej Polski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)