Rosjanin zadzwonił do domu. "Zabiłem go. Błagał mnie na kolanach"
Duże straty i liczne morderstwa - to wojenna rzeczywistość, którą opisał jeden z rosyjskich żołnierzy. Rozmowę telefoniczną sołdata z siostrą przechwyciły ukraińskie służby. Mężczyzna chwali się w niej także, że zabił kobietę i Ukraińca, który błagał go na kolanach o litość.
Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało kolejną przechwyconą rozmowę z linii frontu. Na nagraniu rosyjski żołnierz uczestniczący w inwazji rozmawia ze swoją siostrą.
Jak tłumaczy, zmuszony był przejść do artylerii, gdyż większość jego batalionu została zniszczona. - Z 300 żołnierzy pozostało tylko 15 osób. W nocy straciliśmy 50 czołgów. Moi przyjaciele są zabijani na moich oczach - przekazał.
W rozmowie sołdat przyznał się również do zabójstwa kilku osób. Miał zastrzelić jedną z Ukrainek, która kierowała atakami na rosyjskie pozycje. Jak wyjaśnił, nie mógł z tego powodu spać w nocy, ale inni żołnierze pocieszali go, zapewniając, że zrobił dobrze.
Chwilę później rosyjski żołnierz dodał, że zabił również mężczyznę, który "błagał go na kolanach", aby tego nie robił.
Od początku inwazji w Ukrainie Rosjanie stracili m.in. 38,3 tys. żołnierzy, 3879 wozów opancerzonych, 220 samolotów, 188 helikopterów, 1684 czołgi, 688 dronów bojowych, 15 łodzi, 846 systemy artyleryjskie czy 248 wyrzutnie MLRS.
Źródło: Apostrophe TV (Apostrof TV)
Zobacz też: "To nie jest wojna Putina, to wojna Rosjan". Ekspertka o społecznym poparciu dla Kremla
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
