W Lublinie do zbierania datków na WOŚP zaangażowano robota policyjnego
Jurek Owsiak, który na zakopiańską Równię Krupową przyjechał góralskimi saniami, zainaugurował pod Tatrami XX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wypowiadając tradycyjne trzy, dwa, jeden, zero, start!
W XX Finale WOŚP, który w tym roku odbywa się pod hasłem "Gramy z pompą! Zdrowa mama, zdrowy wcześniak, zdrowe dziecko", bierze udział 120 tys. wolontariuszy w całej Polsce oraz za granicą.
Oprócz tradycyjnych zbiórek do puszek, pieniądze na zakup sprzętu medycznego są zbierane za pomocą aukcji internetowych.
W Zakopanem na licytację trafiły m.in. atrakcje związane z najsłynniejszym szczytem w Polsce - Giewontem. Wraz z symbolicznym Śpiącym Rycerzem zwycięzca licytacji otrzyma statuetkę wyrzeźbioną przez zakopiańskiego artystę Marcina Rząsę, pójdzie na wycieczkę przyrodniczą w towarzystwie dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Pawła Skawińskiego, a na szczycie będzie miał okazję sfotografować się z pewnym tatrzańskim misiem.
Podczas tegorocznego Finału fundacja Jurka Owsiaka zbiera pieniądze na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. WOŚP chce także kupić nowoczesne urządzenia dla ratowania życia noworodków, takie jak respiratory wyposażone w system automatycznej regulacji tlenu, inkubatory hybrydowe, zaawansowane monitory funkcji życiowych.
W ciągu 20 lat fundacja Jurka Owsiaka kupiła ok. 23,5 tys. urządzeń dla 600 polskich szpitali, za kwotę 450 mln zł. Zakupiono m.in. 955 inkubatorów, 834 kardiomonitorów, 231 aparatów usg i 116 aparatów rtg; dzięki WOŚP wyposażono także 868 stanowisk do badania słuchu, dzięki czemu przebadano ponad 3 mln noworodków.
Patronat nad XX Finałem WOŚP objęła para prezydencka.