Rajd Katyński wyruszył
Kilkudziesięciu motocyklistów wyruszyło sprzed Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie w XVI Międzynarodowym Rajdzie Katyńskim. W ciągu trzech tygodni jego uczestnicy mają pokonać blisko 6000 km.
W uroczystości wzięła udział m.in. Ewa Błasik, wdowa po dowódcy Sił Powietrznych RP gen. Andrzeju Błasiku, który zginął w Smoleńsku. Symboliczny znak do rozpoczęcia rajdu - strzał z pistoletu startowego - oddał Kornel Morawiecki.
Trasa rajdu w tym roku prowadzi przez Ukrainę, Rosję, Białoruś i Litwę. "Jego celem jest dotrzeć do najważniejszych miejsc pamięci pomordowanych polskich oficerów: Katynia, Miednoje, Ostaszkowa, Kozielska" - powiedział PAP ks. Dariusz Stańczyk, komandor i kapelan XVI Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego. Podkreślił, że co roku do trasy dołączane są nowe miejsca, w tym roku będzie to Starobielsk i Borowicze, gdzie znajdowały się łagry. "Rajd jest patriotyczną lekcją. W ten sposób odzyskujemy świadomość historyczną. Chcemy wychowywać nowe pokolenie" - dodał.