Wzruszony Powstaniec pisze do naszej dziennikarki. "Pani Magdo, co pani narobiła"
Stanisław Jan Majewski opowiedział nam o swoim marzeniu. Chciałbym, aby jak najwięcej osób pokazało, że pamięta o Powstańcach. Dziennikarze Wirtualnej Polski postanowili pomóc spełnić jego marzenie. Pan Stanisław nie kryje wzruszenia odzewem internautów.
Po nagłośnieniu akcji zadzwonił do naszej redaktorki Magdy Mieśnik pan Majewski:
- Pani Magdo, co pani narobiła. Koledzy z Powstania do mnie dzwonią, że wszędzie są nagrania ze mną. Wszyscy oglądają. Są wzruszeni, że ludzie chcą przyjść pod nasz pomnik. Jak ja Was wszystkich muszę wyściskać, że to robicie - powiedział Powstaniec.
To pokazuje, jak mało z naszej strony wymaga wysiłku, żeby ich uszczęśliwić i pokazać, że są dla nas bohaterami.
Powstaniec Stanisław Majewski ps. "Strach" przed akcją tłumaczył, że chciałby, aby ludzie pokazali, że jeszcze pamiętają o tym wydarzeniu i z nim byli i pamiętali o tych, których już zabrakło. - Chciałabym, aby warszawiacy porozmawiali ze mną i moimi braćmi broni - usłyszeli świadectwa uczestników Powstania po to, by pamięć o tym wydarzeniu była żywa. Aby ten zryw wojskowy z biegiem czasu nie został wyłącznie zbiorem dat i liczb, tylko historią - mimo że tragiczną - konkretnych ludzi, wplecioną w konkretne życiorysy, mającą swoje twarze - mówił powstaniec.
Akcja Wirtualnej Polski: "Spełnijmy Marzenie Powstańca"
Aby spełnić jego marzenie zapraszamy wszystkich 1 sierpnia o 10 rano na Skwer Pamięci Batalionu AK "Zaremba-Piorun", czyli tego, w szeregach którego walczył Stanisław Jan Majewski. A tego jednego wyjątkowego dnia, poza pamięcią oferujemy Powstańcom także swoją obecność.
Zachęcamy do wzięcia udziału w wydarzeniu* "Spełnijmy Marzenie Powstańca"* na Facebooku. Link TUTAJ. Zachęcamy również do udostępniania filmu o panu Stanisławie Majewskim, dzięki temu większa liczba osób dowie się o naszej akcji.
Zobacz wideo: Spełnijmy marzenie Powstańca
Jedna z naszych czytelniczek zadała nam pytanie, dlaczego o takiej godzinie, gdy większość ludzi jest w pracy?
Godzina nie jest przypadkowa. O godzinie 10.00 pan Stanisław wraz z towarzyszami broni co roku składa kwiaty na Skwerze Pamięci Batalionu AK.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl