Zagraniczni doradcy
Czterech zagranicznych doradców podkomisji to: prof. Michael Baden - specjalista medycyny sądowej z USA (na zdjęciu z lewej), Frank Taylor (inżynier lotniczy z Wielkiej Brytanii, były szef Centrum Bezpieczeństwa Lotnictwa Cranfield College of Aeronautics, konsultant ds. bezpieczeństwa lotniczego), Glenn Joergenssen (inżynier, pilot, biznesmen i wynalazca z Danii, do tej pory współpracownik parlamentarnego zespołu smoleńskiego) i Andriej Iłłarionow (ekonomista z Rosji, były doradca prezydenta Władimira Putina).
Dlaczego Iłłarionow znalazł się wśród tych ekspertów? Nie wiadomo. Być może ma to związek z jego osobistymi opiniami o katastrofie smoleńskiej, którymi podzielił się w programie "Dzień Dobry TVN " w listopadzie 2014 r. Stwierdził wtedy m.in., że "żadne drzewo, żadna brzoza nie była w stanie zniszczyć skrzydła takiego samolotu. To jest absolutnie jasne. I dlatego musimy wiedzieć, co się naprawdę stało".
Śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy nadal prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jest ono przedłużone do 10 kwietnia 2016 roku.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.