PolskaWziął 70 tys. zł łapówki? Rusza proces byłego prezydenta Tarnowa

Wziął 70 tys. zł łapówki? Rusza proces byłego prezydenta Tarnowa

W sądzie rejonowym w Brzesku (woj. małopolskie) rozpoczął się proces byłego prezydenta Tarnowa. Ryszard Ścigała oskarżony jest o przyjęcie łapówki w wysokości 70 tysięcy złotych oraz przekroczenie uprawnień. Nie przyznaje się do zarzutów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Wziął 70 tys. zł łapówki? Rusza proces byłego prezydenta Tarnowa
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

Za łapówkę były prezydent Tarnowa miał faworyzować jedną z firm budowlanych podczas przetargów rozpisanych przez tarnowski urząd miasta. - Pieniądze w gotówce zostały przekazane przez dwóch pracowników firmy do rąk oskarżonego - mówi Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury.

Po zatrzymaniu prezydent Tarnowa pierwsze pół roku śledztwa spędził w krakowskim areszcie. Po tym, jak prokuratorzy stwierdzili, że nie ma obawy matactwa, mógł opuścić areszt za kaucją. - Czuję się niewinny. Liczę na sprawiedliwy osąd sądu i uniewinnienie - mówi po wyjściu z aresztu śledczego.

Oprócz Ryszarda Ścigały na ławie oskarżonych zasiądzie pięć innych osób. To miejscy urzędnicy oraz przedstawiciele firm. Dwie osoby, które miały przekazać mu łapówkę przyznały się do zarzutów i chcą dobrowolnie poddać się każe.

Sąd odrzucił niedawno wszystkie wstępne wnioski złożone przez obronę byłego prezydenta. Dotyczyły one zwrócenia sprawy do prokuratury, zmniejszenia kaucji z 450 do 100 tysięcy złotych i zezwolenia na opuszczenie kraju z powodu pracy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)