Wyzywanie - najczęstsza forma agresji w szkołach
Najczęściej spotykaną w gimnazjum formą agresji są wulgaryzmy i wyzywanie rówieśników - wynika z raportu jaki przygotowała dla łódzkiego urzędu marszałkowskiego sopocka firma badawcza PBS DGA.
Badaniem zostało objętych ponad 2 tys. uczniów z gimnazjów w województwie łódzkim. Połowa z nich to gimnazjaliści klas pierwszych, pozostali to uczniowie drugich klas gimnazjalnych. Ankietę przeprowadzono w maju i w czerwcu 2007 roku. Badanie miało na celu m.in. "przyjrzenie się różnym formom przemocy i agresji występującej wśród gimnazjalistów, a także przyjrzenie się ewentualnej przemocy i agresji z jaką spotykają się uczniowie ze strony nauczycieli".
Jak wynika z ankiety, najczęściej spotykaną formą agresji jest przemoc werbalna (wulgaryzmy, wyzwiska). Do jej stosowania przyznaje się 73% badanych uczniów. Z kolei najczęstsze przejawy agresji fizycznej to - pobicie innego ucznia (27%) lub prześladowanie w formie popychania albo przewracania kolegi czy koleżanki. Przyznaje się do tego 23% gimnazjalistów. Ogółem 11% uczniów zostało zatrzymanych przez policję w związku z naruszeniem prawa.
Według badań, uczniowie pochodzący z rodzin rozbitych częściej stają się sprawcami przemocy w szkole niż pozostali. Do wyzywania i "prześladowania słownego" przyznało się 39% uczniów z rodzin niepełnych a tylko 27% badanych z pełnych rodzin. Do pobicia rówieśników przyznało się 35% uczniów z rozbitych rodzin w porównaniu do 25% tych, którzy nie należą do tej grupy.
Wśród badanych uczniów 29% zadeklarowało przynależność do jakiejś grupy młodzieżowej. Okazuje się, że bycie członkiem grupy, ruchu lub stowarzyszenia (z wyjątkiem harcerstwa) powoduje większą skłonność do agresji i przemocy.
Jedna czwarta badanych przyznała się, że piła alkohol w życiu przynajmniej 20 razy. Po narkotyki, takie jak marihuanę czy haszysz sięgnęło do tej pory 13% młodzieży. Amfetaminę zażywało 10% respondentów. Zarówno pijący alkohol jak i zażywający narkotyki częściej są sprawcami agresji. Do pobicia kolegi czy koleżanki przyznało się 39% uczniów pijących w porównaniu do 17% niepijących. Z kolei do pobicia lub uderzenia rówieśników przyznało się 64% uczniów biorących narkotyki.
Według badań, uczniowie dość często spotykają się też z agresją ze strony nauczycieli. 39% badanych przyznało, że nauczyciele traktowali ich lekceważąco z czego ok. 10% było przez pedagogów wyśmiewanych. Aż do 17% uczniów nauczyciele zwracali się używając wulgarnych słów.
Jak powiedział na konferencji prasowej członek zarządu województwa łódzkiego Krzysztof Makowski, to pierwsze badanie tego typu przeprowadzone wśród uczniów dwóch pierwszych klas gimnazjalnych. Podobne zrealizowane zostało cztery lata temu, ale wśród szóstoklasistów. Zdaniem Makowskiego, istnieje konieczność kontynuowania tego typu ankiet, aby - jak powiedział - opracować sposób zapobiegania agresji. Wyniki badań mają być m.in. analizowane na spotkaniach z nauczycielami, dyrektorami szkół.