Wywiad szwajcarski monitoruje aktywność 400 prawdopodobnych dżihadystów
• W corocznym raporcie NDB wyjaśnia, że chodzi o monitoring online
• "Sprawdzane osoby mogą stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego"
• Służby nie wykluczają możliwości zamachów w Szwajcarii
W swym sprawozdaniu NDB stwierdza, że "można się spodziewać w Szwajcarii ataków samotnych terrorystów lub małych grup dokonywanych z użyciem skromnych środków i przy minimalnym wysiłku logistycznym".
Władze szwajcarskie śledziły z bliska ruchy podejrzanych, którzy powracali do Szwajcarii z zagranicy, głównie z Syrii, gdzie - jak się podejrzewa - przeszli przeszkolenie terrorystyczne.
Szwajcarski sąd skazał w ubiegłym miesiącu trzech Irakijczyków za grożenie zamachami terrorystycznymi. Było to ostrzeżenie pod adresem dżihadystów, aby nie traktowali Szwajcarii jako łatwego celu ataków.
Szwajcarska prokuratura generalna ma otwartych ponad 60 spraw związanych z działalnością ugrupowań terrorystycznych.
Doroczny raport NDB przyznaje jednak, że Szwajcaria nie znajduje się na liście ważnych celów działalności terrorystycznej takich ugrupowań jak np. Państwo Islamskie.