Wysyłał córce kwiaty na urodziny. Robił to przez 5 lat po swojej śmierci
Bailey miała 16 lat, gdy jej tata zmarł na raka. Od tej pory, rok w rok, w dniu urodzin dostawała od niego bukiet kwiatów. Ostatnia wiązanka właśnie do niej przyszła. Zdjęcie w mediach społecznościowych wzruszyło ponad milion internautów.
"Zanim umarł, złożył kilka zamówień na kwiaty. Dziś przyszły z okazji moich 21 urodzin i na tym koniec. Bardzo za tobą tęsknię, tatusiu" – napisała na Twitterze Bailey. Wpis okrasiła trzema fotografiami, w tym jedną przedstawiającą list od ojca.
Treść listu jest poruszająca, mężczyzna zapełnił całą kartkę, pisząc: "Nie chcę, żebyś uroniła kolejną łzę, kochanie, bo jestem w lepszym miejscu. Jesteś i zawsze będziesz najcenniejszą perłą, jaką otrzymałem". Dalej składa jej życzenia, w tym prosi, by szanowała mamę i była szczera wobec samej siebie. "Bądź szczęśliwa" – pisze. "Żyj pełnią życia" – czytamy. Na koniec składa obietnicę, że będzie przy niej na każdym kroku. "Wystarczy, że się rozejrzysz" – dodaje.
Bailey opublikowała post w piątek 24 listopada. Od tamtej pory "serduszko" (symbol polubienia na Twitterze) kliknęło 1,1 mln osób. Pod zdjęciami pojawiły się dziesiątki komentarzy. "Popłakałam się. Współczuję straty. To, co tata dla ciebie zrobił jest smutne i piękne zarazem", "Musisz być wyjątkową młodą damą, skoro miałaś takiego kochanego tatę. Wspominaj każdą chwilę z nim. Oczekuj od każdego mężczyzny w twoim życiu, by traktował cię tak jak on i w ten sposób oddawał mu hołd", "On tylko przestał słać kartki. Od teraz spodziewaj się tylko więcej niespodzianek" – piszą internauci.