"Wysyłają migrantów na granicę". Mają szukać słabych punktów
Białoruś wysyła na granicę z Ukrainą nielegalnych migrantów, głównie z Pakistanu i Iranu, próbując w ten sposób rozpoznać możliwości reagowania strony ukraińskiej i znaleźć "słabe miejsca" w ochronie granicy. - Stanowi to element przygotowań do przerzucania na Ukrainę wrogich grup dywersyjnych - ostrzegły we wtorek ukraińskie władze.
"Celem Białorusinów jest wyszukanie wrażliwych, niedostatecznie zabezpieczonych odcinków granicy. Te działania nie przynoszą, jak dotąd, oczekiwanych efektów, ponieważ dobrze chronimy granicę" - podaje Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzonego przez ukraińskie władze. "Czujność zachowują też przedstawiciele białoruskiego podziemia, którzy pomagają monitorować ruch wojsk wroga" - dodano w komunikacie.
Szturm na granicę. Litwa i Łotwa też na celowniku
"Analogiczną taktykę Białoruś stosuje również w działaniach hybrydowych na granicy z Łotwą" - dodano w komunikacie Centrum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od sierpnia do listopada 2021 roku tysiące nielegalnych migrantów, pochodzących głównie z krajów Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki, próbowało przedostać się z Białorusi do Polski. W ocenie władz w Warszawie był to atak hybrydowy inspirowany przez Rosję, służący zdestabilizowaniu sytuacji na granicy zewnętrznej Unii Europejskiej, a także rozpoznaniu procedur reagowania kryzysowego UE i NATO oraz ich krajów członkowskich.
Podobne działania, choć na mniejszą skalę, odnotowano również na granicach Białorusi z Litwą i Łotwą.
Przeczytaj także: