Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie
Od rosyjskiej aneksji Krymu życie na półwyspie zmieniło się pod wieloma względami.
Wzrosły pensje, emerytury i jakość świadczeń socjalnych, ale także bezrobocie i ceny. Między marcem a grudniem 2014 roku żywność podrożała o blisko połowę, a inflacja podskoczyła o 38 proc. (dane władz Krymu). Odcięty od Ukrainy Krym większość zaopatrzenia dostaje od Rosji drogą morską, co znaczy, że przy złej pogodzie dostawy potrafią opóźniać się o całe dni, a wielu produktów po prostu nie można już dostać - wskazuje kanał Euronews.