La Palma. Samotny dom otoczony przez morze lawy. Dramat w raju
Z wulkanu Cumbre Vieja na wyspie La Palma kolejny dzień wypływa lawa. Służby ewakuowały już blisko sześć tysięcy osób, zniszczonych zostało kilkaset budynków. Skalę niszczycielskiego żywiołu pokazuje jedno z opublikowanych w sieci zdjęć. Widać na nim samotny dom pośród morza lawy.
Do erupcji Cumbre Vieja doszło 19 września. Przed wybuchem nastąpiły silne wstrząsy sejsmiczne. Eksperci szacują, że wydostająca się ze szczelin lawa zalała niemal 170 hektarów terenu. Lokalne władze szacują, że płynąca w kierunku morza magma zniszczyła nawet 350 budynków.
Nie wszystkie domy uległy jednak zniszczeniu. Do sieci trafiła fotografia przedstawiająca małą, samotną wysepkę pośród morza lawy. Znajduje się na niej pojedynczy dom otoczony drzewami i roślinnością. Zdjęcia opublikowały m.in. Reuters i The Guardian.
W internecie budynek zyskał już specjalną nazwę. Wiele osób określa go mianem "cudownego domu". Właścicielami przybytku są emerytowani Duńczycy. Para powiedziała, że "odczuła ulgę, iż dom nadal stoi".
Jak informuje Deutsche Welle, właścicielami domu od 30 lat jest duńska para Inge i Rainer Cocq. Jako, że ma już 80 lat, od początku pandemii nie podróżowała z Danii.
Dom znajduje się na wiejskim El Paraíso, który został prawie całkowicie zniszczony przez lawę.
Zobacz też: Sprawa TVN obciąży PiS? "Osobista krucjata prezesa Kaczyńskiego"
Wulkan Cumbre Vieja. Wyspy Kanaryjskie kupiły 280 domów
Władze Wysp Kanaryjskich zakupiły 280 domów dla osób, które utraciły swój dobytek na skutek wybuchu wulkanu Cumbre Vieja na wyspie La Palma. Sebastian Franquis, odpowiedzialny w kanaryjskim rządzie za kwestie budownictwa i roboty publiczne, poinformował, że już w środę sfinansowano zakup 73 budynków mieszkalnych.
- Spodziewamy się, że w grudniu tego roku lub najpóźniej do stycznia 2022 r. przekażemy poszkodowanym osobom 150 domów - oświadczył Franquis.
Z osobami ewakuowanymi z zagrożonych terenów spotkali się w czwartek król Filip VI i królowa Letycja. Poszkodowani zostali tymczasowo zakwaterowani w obiektach należących do lokalnych gmin oraz Kościoła.
Źródło: The Guardian; PAP